Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w niedzielę 3 czerwca w jednym z mieszkań w miejscowości Bleiswijk, niedaleko Hagi i Rotterdamu. W wyniku pechowego upadku zmarł 48-letni Polak.

Do tragicznego zdarzenia doszło w mieszkaniu przy ulicy Dorpsstraat około godziny 12.00. Służby ratunkowe zostały powiadomione o tym, że jeden z przebywających w mieszkaniu mężczyzna jest nieprzytomny i potrzebuje pomocy. Po przybyciu na miejsce podjęto próby reanimowania 48-letniego mężczyzny. Niestety próby te nie przyniosły pożądanego efektu i mężczyzna zmarł.

O zdarzeniu poinformowała jeszcze tego samego dnia lokalna telewizja RTV Rijnmond. Nie wiedziano wówczas jeszcze co było przyczyną śmierci Polaka. Policja zdecydowała w związku z tym o przesłuchaniu pozostałej piątki osób, znajdujących się mieszkaniu: dwóch Polek w wieku 22 i 34 lat, oraz trzech Polaków w wieku 24, 28 i 35 lat.  

Dzięki przesłuchaniom i oględzinom miejsca tragedii policji udało się ustalić okoliczności wypadku. Jak się okazało mężczyzna stracił życie w wyniku nieszczęśliwego upadku. 48-letni Polak przewrócił się i odniósł poważne obrażenia tylnej części głowy. Policja wykluczyła udział osób trzecich w zdarzeniu. 

ŁK, Niedziela.NL