Polityczna niepewność a zielona energia: czy Holandia traci zaufanie do rządu?

Holandia

Wielu właścicieli domów w Holandii, którzy zainwestowali w zonnepanelen (panele słoneczne), czuje się oszukanych przez holenderski rząd (overheid). Głównym problemem jest planowane zniesienie salderingsregeling (systemu bilansowania energii), który pozwala właścicielom paneli słonecznych odliczać wyprodukowaną energię od zużycia. W praktyce oznaczało to krótszy czas zwrotu z inwestycji i mniejsze rachunki za prąd. Badania pokazują, że 60% właścicieli paneli nie wie już, czy warto dalej inwestować w verduurzaming (zrównoważony rozwój) swoich domów. Polityczna niepewność i brak konsekwencji w polityce klimatycznej sprawiają, że zaufanie do przyszłych subsydiów i regulacji gwałtownie maleje. Ludzie coraz częściej pytają: “Czy rzeczywiście opłaca się przejście na energię odnawialną, skoro rząd może w każdej chwili zmienić zasady gry?”.

Największym ciosem dla zwolenników energii słonecznej była zmiana stanowiska rządu w sprawie salderingsregeling. Początkowo miała ona być stopniowo wygaszana do 2031 roku, jednak obecny rząd chce ją całkowicie zakończyć już w 2027 roku. To oznacza, że właściciele paneli będą otrzymywać jedynie połowę ceny rynkowej za oddaną do sieci energię. Dla wielu inwestorów, którzy liczyli na długoterminowe oszczędności, taka zmiana jest dużym problemem. Organizacje konsumenckie, jak Consumentenbond, ostrzegają, że rządowe decyzje powodują ogromną niepewność i sprawiają, że ludzie przestają wierzyć w sens rządowych programów wsparcia dla zielonej energii. Co więcej, według badań, większość osób akceptuje maksymalnie 9-letni okres zwrotu inwestycji w panele słoneczne, a obecne zmiany mogą go wydłużyć nawet do 15 lat.

Czy oznacza to, że przyszłość energii słonecznej w Holandii stoi pod znakiem zapytania? Eksperci wskazują, że choć rząd likwiduje salderingsregeling, to rynek energii odnawialnej wciąż się rozwija. Wprowadzane są nowe technologie magazynowania energii, które mogą zmniejszyć zależność od sieci elektroenergetycznej. Coraz więcej osób zastanawia się nad inwestycją w domowe batterijsystemen (systemy akumulatorowe), które pozwolą przechowywać nadwyżkę energii na własne potrzeby. Mimo to polityczne gejojo (wahania, zmiany decyzji) w kwestiach ekologicznych sprawia, że mieszkańcy Holandii nie wiedzą, na czym stoją. Warto więc obserwować sytuację i otwarcie rozmawiać z Holendrami na temat przyszłości zielonej energii – a słówka z tego artykułu mogą w tym pomóc!

Jak sądzicie, czy holenderski rząd słusznie likwiduje salderingsregeling, czy to kolejny przykład niestabilnej polityki? Dajcie znać w komentarzach!

21.03.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(km/qv)