[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Na ten dzień wielu ludzi czekało z nadzieją, a inni - z przerażeniem. To właśnie na poniedziałek 20 stycznia zaplanowano zaprzysiężenie nowego prezydenta USA. Powrót Trumpa do Białego Domu niepokoi również wielu mieszkańców Holandii.
Wystarczy przypomnieć wynik ankiety przeprowadzonej w Holandii (i innych państwach europejskich) przed wyborami prezydenta USA. Gdyby to Holendrzy wybierali lokatora Białego Domu, to zdecydowanie wygrałaby kandydatka Demokratów - wynikało z sondażu portalu europeelects.eu. Na Harris zagłosowałoby aż 87%, a na Trumpa jedynie 13% mieszkańców Holandii.
Także w większości innych państw Unii Europejskiej Trump nie cieszył się wielkim poparciem. To jednak nie Europejczycy wybierają prezydenta USA, ale Amerykanie. Trump zdecydowanie pokonał Kamalę Harris i po czterech latach 20 stycznia 2025 r. wraca do Białego Domu. Prezydentura Joe Bidena okazała się być tylko przerwą pomiędzy dwoma kadencjami kontrowersyjnego miliardera.
Wielu polityków i obywateli państw Unii Europejskiej, w tym Holandii, boi się, że druga kadencja Trumpa będzie oznaczać dla Europy kłopoty. Trump zapowiadał ograniczenie pomocy militarnej dla Ukrainy, co wzmocni Putina, a tym samym osłabi bezpieczeństwo UE - uważają niektórzy. Także gwarancje bezpieczeństwa NATO będą za prezydentury Trumpa mniej pewne - jeszcze niedawno przecież sam Trump nie wykluczał wystąpienia USA z NATO.
Także polityka gospodarcza Trumpa budzi niepokój. Nowy prezydent grozi nakładaniem ceł na produkty z Unii Europejskiej i Chin, co może doprowadzić do kryzysu w handlu międzynarodowym i tzw. wojny ceł. Może to uderzyć w wiele europejskich firm i gospodarek.
Sporo Europejczyków, w tym mieszkańców Holandii, jest też zaniepokojonych sojuszem Trumpa z Elonem Muskiem, najbogatszym człowiekiem świata i właścicielem między innymi platformy X (dawny Twitter). Musk zamienił to medium społecznościowe w (skrajnie) prawicową platformę, na której otwarcie wspierał Trumpa.
Teraz Musk, wykorzystując X, próbuje wpłynąć na europejską politykę, choćby otwarcie popierając w Niemczech skrajnie prawicową, antyunijną Alternatywę dla Niemiec (AfD) czy ostro zwalczając lewicowy rząd w Wielkiej Brytanii. Teraz Musk nie będzie już tylko miliarderem z dużą platformą medialną, ale i jednym z najbliższych współpracowników amerykańskiego prezydenta - a to jeszcze bardziej zwiększy jego wpływy i władzę.
Obaw związanych z prezydenturą Trumpa jest w Europie wiele, ale czy są one słuszne - czas pokaże. Również przed pierwszą kadencją tego polityka wielu ludzi było przerażonych. Ostatecznie pierwsza „czterolatka” Trumpa, choć pełna skandali i chaosu, nie doprowadziła do wielkiej destabilizacji globalnego porządku. Jak będzie teraz? Początek odpowiedzi na to pytanie już 20 stycznia i w kolejne dni…
20.01.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
21-latka zginęła w wypadku w teatrze w Roosendaal |
Holandia, świat: Trump znów prezydentem. W Holandii wielu zaniepokojonych |
Holenderscy badacze: „Sztuka wzbudza więcej emocji niż kopie” |
Mniej mieszkańców Holandii planuje w tym roku wakacje! |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl