Holandia: „Patrzyli, jak tonie”. Młodzi Holendrzy skazani

Holandia

Sąd w Belgii skazał dwóch Holendrów na kary czterech i dwóch lat pozbawienia wolności. Przez nich latem 2022 r. utonął 53-letni mężczyzna.

W połowie lipca 2022 r. w trakcie festynu w Gandawie utonął 53-letni Hakim Mutyaba. Na podstawie nagrań z okolicznych kamer śledczy ustalili, że został on zrzucony z mostu Lousbergbrug do wody przez wówczas 23-letniego Holendra. Towarzyszył mu o dwa lata starszy rodak. Obaj oskarżeni pochodzą z Goes.

53-latek nie umiał pływać i nie znał sprawców, opisywały belgijskie media. Był przypadkową ofiarą. Według prokuratury przed atakiem sprawców Mutyaba nie był agresywny, ale mocno gestykulował i wdał się w dyskusję z Holendrami. Obecnie 25-letni sprawca chwycił go, popchnął i doprowadził do jego upadku z mostu.

Holendrzy widzieli, jak Mutyaba walczy w wodzie o życie, ale nie zareagowali, czytamy w portalu nu.nl. Sekcja zwłok wykazała, że w chwili, gdy mężczyzna wpadł do wody, jeszcze żył. Na jego zwłoki w kanale Visserijvaart przy nabrzeżu Ferdinand Lousbergskaai natrafił przypadkowy przechodzień, który zawiadomił policję.

Podejrzani Holendrzy zostali aresztowani i stanęli przed sądem. Młodszy z oskarżonych tłumaczył, że w chwili zdarzenia obaj byli pijani i pod wpływem marihuany. Mówił też, że myślał, iż ofiara potrafiła pływać.

Belgijski sąd skazał 25-latka na podstawie paragrafu, mówiącego o „świadomym pobiciu ze skutkiem śmiertelnym” oraz „nieudzieleniu pomocy osobie, której życie było zagrożone”. Holender usłyszał wyrok czterech lat pozbawienia wolności.

Starszego z oskarżonych skazano tylko za nieudzielenie ofierze pomocy. Ma spędzić za kratkami dwa lata, zdecydował sąd w Gandawie.

03.12.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)