[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Po wygraniu wyborów Geert Wilders miał nadzieję na utworzenie prawicowego rządu. Dwóch z jego potencjalnych koalicjantów już się jednak zdystansowało od tego pomysłu.
W środę 22 listopada w Holandii odbyły się wybory parlamentarne. Najwięcej mandatów w Tweede Kamer uzyskało populistyczne PVV Geerta Wildersa. PVV będzie mieć 37 mandatów w 150-osobowym Tweede Kamer. Do utworzenia rządu potrzeba co najmniej 76 mandatów. Jeśli PVV chce utworzyć rząd, musi więc znaleźć koalicjantów.
Komentatorzy wskazywali, że najbardziej prawdopodobną i logiczną koalicją byłaby koalicja PVV (37 mandatów) z Ruchem Rolników i Obywateli BBB (7 mandatów), liberalno-prawicowym VVD premiera Rutte i nowej liderki Yesilgöz (24 mandaty) oraz chadecko-reformatorską Nową Umową Społeczną Pietera Omtzigta (20 mandatów).
Najpierw jednak od współpracy z PVV zdystansowało się VVD. Yesilgöz stwierdziła, że po 13 latach rządzenia i wyborczej porażce miejsce jej partii nie jest w rządzie. Liderka VVD powiedziała, że jest gotowa poprzeć nowy mniejszościowy rząd z udziałem PVV w parlamencie, ale VVD do niego nie wejdzie.
W środę pole manewru Wildersa jeszcze bardziej się zmniejszyło. Pieter Omtzigt po rozmowie z wyznaczonym przez Wildersa koordynatorem negocjacji na temat nowego rządu ogłosił, że „w tej chwili” nie zamierza rozpoczynać rozmów koalicyjnych z PVV.
- Nie jesteśmy gotowi prowadzić rozmów z PVV na temat mniejszościowego lub większościowego rządu - powiedział Omtzigt, cytowany przez portal nu.nl.
Program wyborczy PVV zawiera wiele postulatów, które według NSC są sprzeczne z konstytucją. Wilders co prawda jeszcze przed wyborami złagodził język i wycofał się z najbardziej kontrowersyjnych pomysłów (np. zakazania koranu i zamykania meczetów), ale według NSC to za mało.
Ruch Omtzigta zdenerwował lidera PVV. Wilders oskarżył go o „haskie gierki”. „Jeśli masz do mnie jakieś pytania Pieter, to siądź ze mną do stołu i porozmawiaj”, napisał na X (Twitterze) szef PVV.
Kto zatem myślał, że Wildersowi szybko uda się stworzyć nowy rząd, ten będzie musiał zmienić zdanie. Po zapowiedziach liderów VVD i NSC sytuacja polityczna bardzo się skomplikowała i na razie trudno przewidzieć, jaka koalicja przejmie w Holandii władzę. Możliwy jest też inny scenariusz: fiasko rozmów koalicyjnych i kolejne wybory.
30.11.2023 Niedziela.NL // fot. btwcapture / Shutterstock.com
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Wynajem w gminie Haarlem. Tanio nie jest… |
Holandia: Kolejne podwyżki cen biletów kolejowych! Aż o 6% |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl