32-letni Holender zginął na Majorce. „Skoczył z klifu i wylądował na skałach”

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

Holenderski turysta zginął w czwartek, 12 maja, na Majorce, gdy próbował skoczyć z klifu do morza, ale zamiast tego wylądował na skałach.

Według hiszpańskiej agencji informacyjnej EFE, ciało mężczyzny zniknęło pod wodą i niedługo potem zostało znalezione przez nurków.

Dziennik Diario de Mallorca zidentyfikował turystę jako 32-letniego obywatela Holandii. Według gazety, mężczyzna, jego partnerka i synek popłynęli w czwartek na wyspy Malgrats po zachodniej stronie Majorki. Około południa mężczyzna wspiął się na klif i próbował wskoczyć do wody, podczas gdy jego partnerka filmowała skok z łodzi.

Film opublikowany na stronie gazety pokazuje, jak mężczyzna uderza w skały. Nie wiadomo, czy 32-latek zginął na skutek uderzenia czy też utonął po utracie przytomności.


13.05.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)


Komentarze 

 
0 #2 Hmmmm 2022-05-13 20:19
To kiedy zginął? W czwartek czy 13-go bo to są dwa różne dni.
Cytuj
 
 
0 #1 Ew 2022-05-13 17:17
No to ma rodzina pamiątkę w postaci filmu . Tragedia
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki