Temat dnia: Mieszkań socjalnych brakuje. Dlaczego nie budują ich więcej?

Temat Dnia

Sytuacja na rynku mieszkaniowym już od wielu lat jest w Holandii trudna. Mieszkańców przybywa, mieszkań brakuje, ceny nieruchomości są bardzo wysokie, a na mieszkanie socjalne trzeba czekać czasem i po kilkanaście lat…

Budową, zarządzaniem i przyznawaniem mieszkań socjalnych zajmują się w Holandii tzw. korporacje (spółdzielnie) mieszkaniowe (woningcorporaties). W tym roku opłata za wynajem mieszkania socjalnego może wynosić maksymalnie 879,66 euro.

Aby uzyskać mieszkanie socjalne, trzeba spełniać warunki dochodowe (nie można zarabiać więcej niż wyznaczone maksimum) oraz swoje odczekać. Często od zapisania się w korporacji do przyznania mieszkania socjalnego mija kilka, a czasem nawet kilkanaście lat.

Braki mieszkaniowe w Holandii są duże, a ceny wynajmu na tzw. zasadach wolnorynkowych (czyli mieszkań niemających statusu mieszkań socjalnych) bardzo wzrosły. Kto w Holandii niewiele zarabia i nie ma przydzielonego mieszkania socjalnego, ten ma problem.

Aby zmniejszyć skalę tych kłopotów, korporacje mieszkaniowe obiecały więcej inwestować w budowę nowych mieszkań socjalnych. Chciano, by powstawało ich około 30 tys. rocznie.

Dane dotyczące ubiegłego roku, opublikowane właśnie na stronie internetowej Aedes, czyli organizacji zrzeszającej holenderskie korporacje mieszkaniowe, pokazują jednak, że na razie nie ma mowy o realizacji tych zamierzeń.

W 2023 r. korporacje mieszkaniowe wybudowały bowiem jedynie 17,8 tys. nowych mieszkań socjalnych. To co prawda o 11% więcej niż rok wcześniej i najwięcej od dziewięciu lat, ale do obiecanych 30 tys. rocznie jest wciąż daleko...

Korporacje mieszkaniowe tłumaczą jednak, że zmieniły się warunki i podają szereg przyczyn braku budowy większej liczby nowych mieszkań. Wśród nich są: duży wzrost cen kosztów budowy, brak odpowiednich lokalizacji pod budowę oraz skomplikowane procedury prawne i biurokracja.

W ubiegłym roku koszt budowy jednego metra kwadratowego mieszkania wynosił według korporacji mieszkaniowych około 3.250 euro. To o 7% więcej niż rok wcześniej i aż o 58% więcej niż pięć lat wcześniej - czytamy na stronie internetowej Aedes.

W minionych latach materiały budowlane bardzo podrożały, a kryzys inflacyjny doprowadził do znaczącego wzrostu kosztów pracy, także w budownictwie.

Dodatkowo należy pamiętać, że Holandia to pod względem powierzchni relatywnie niewielki kraj, a liczba mieszkańców jest tu wysoka i wynosi już około 18 mln. Terenów pod budowę nowych osiedli jest więc jak na lekarstwo, tłumaczą eksperci. Ponad połowa holenderskich korporacji mieszkaniowych wskazuje na to, że nie ma wystarczająco dużo gruntów, by realizować plany budowy nowych mieszkań socjalnych.

21.11.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)