[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
System szkolenia specjalizacyjnego lekarzy w polskich szpitalach budzi co najmniej poważne obawy co do bezpieczeństwa pacjentów i medyków.
W Polsce pracuje obecnie około 30 tys. lekarzy rezydentów. Teoretycznie system szkolenia powinien gwarantować im możliwość zdobywania umiejętności i zapewniać pacjentom bezpieczeństwo.
Niestety rzeczywistość jest inna. Z relacji lekarzy wynika, że w wielu przypadkach są oni pozostawieni sami sobie.
Pozostawieni sami sobie
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Porozumienie Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, w wielu przypadkach młodzi lekarze nie otrzymują odpowiedniego wsparcia.
Aż 23 proc. przyznało, że w czasie dyżuru nie miało możliwości skonsultowania się z bardziej doświadczonym lekarzem.
Dodatkowo z relacji ankietowanych wynika, że często są oni zmuszeni do dyżurowania na kilku oddziałach jednocześnie – tak uważa 17 proc. badanych. Niektórym rezydentom zdarza się również przyjmować pacjentów w poradni specjalistycznej już na czwartym miesiącu specjalizacji, nierzadko bez obecności starszego lekarza.
Fikcyjne staże, brak praktyki zabiegowej
Jednym z kluczowych elementów specjalizacji są staże zewnętrzne, które powinny trwać od 1 roku do 2,5 lat w ramach 5-letniego szkolenia. Niestety, aż 20 proc. lekarzy przyznało, że nie pozwolono im odbyć takich staży, mimo że w dokumentacji widniały one jako zrealizowane.
Problemem jest także brak dostępu do zabiegów operacyjnych. Część szpitali, ze względu na system rozliczeń, nie dopuszcza rezydentów do praktycznej nauki procedur. Skutek?
Lekarze kończący specjalizację muszą „zmyślać” opisy zabiegów, żeby spełnić wymagania formalne.
Tania siła robocza
Młodzi lekarze skarżą się, że ich rola w szpitalach często sprowadza się do uzupełniania braków kadrowych. W niektórych placówkach nie ma możliwości legalnego wyrobienia wymaganych 40 godzin dyżurów miesięcznie, ponieważ liczba rezydentów jest niewystarczająca. Jakby tego było mało, 12 proc. ankietowanych zostało zmuszonych do prowadzenia zajęć dla studentów, mimo że nie byli zatrudnieni jako pracownicy dydaktyczni.
Brak merytorycznego wsparcia to kolejna bolączka. Prawie 20 proc. lekarzy w pierwszym miesiącu specjalizacji nie otrzymało żadnej pomocy ze strony kierownika specjalizacji ani innych pracowników placówki. W praktyce rezydenci często konsultują się jedynie z innymi rezydentami, a specjaliści nie odbierają telefonów, ponieważ nie chcą brać na siebie odpowiedzialności.
Jeśli staże nie będą realizowane zgodnie z programem, a młodzi lekarze nie będą mieli swobodnej możliwości uczestnictwa w procedurach operacyjnych, przyszłość szkolenia specjalizacyjnego w Polsce pozostanie fikcją – alarmuje Porozumienie Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
30.01.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva
(ss)
Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl