[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Cztery lata temu socjaldemokraci z SPD wygrali wybory do Bundestagu, ale w minioną niedzielę zajęli dopiero trzecie miejsce. Nie oznacza to jednak, że pożegnają się z władzą…
W poprzednich wyborach parlamentarnych w Niemczech lewicowe SPD uzyskało 25,7% głosów - najwięcej ze wszystkich partii. Utorowało to drogę do kanclerstwa Olafa Scholza, który utworzył koalicję z Zielonymi i liberałami z FDP.
Niemieccy wyborcy surowo ocenili ten koalicyjny rząd. W niedzielnych wyborach do Bundestagu liberałowie nie przekroczyli nawet 5-procentowego progu wyborczego i wypadli z parlamentu. Także Zieloni i socjaldemokraci uzyskali gorsze wyniki niż cztery lata wcześniej.
W przypadku SPD był to najgorszy rezultat w głosowaniu do Bundestagu w powojennej historii socjaldemokratów. SPD straciło prawie 9 punktów procentowych i uzyskało poparcie na poziomie zaledwie 16,4%. W poprzednim Bundestagu socjaldemokraci mieli 207 mandatów, teraz będą ich mieć jedynie 120.
Partię czekają zatem wielkie zmiany. To już pewne, że Olaf Scholz przestanie być kanclerzem, a na czele nowego rządu stanie najprawdopodobniej Friedrich Merz, lider CDU/CSU. To ta chadecka partia wygrała niedzielne wybory.
W poniedziałek wybrano też nowego szefa klubu parlamentarnego SPD. Został nim 47-letni Lars Klingbeil, który zastąpi na tym stanowisku dotychczasowego szefa Rolfa Mützenicha.
To właśnie Klingbeil będzie odgrywać jedną z kluczowych ról w rozmowach z CDU/CSU na temat ewentualnego utworzenia wspólnego rządu. Taka tzw. wielka koalicja jest bowiem najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.
Jeśli do niej dojdzie, będzie to oznaczać, że socjaldemokraci - mimo fatalnego wyniku wyborczego - utrzymają się u władzy. Tyle, że teraz nie będą mieć swojego kanclerza, ale będą jedynie „mniejszym partnerem” chadeków.
Sam Klingbeil uważa jednak, że nie wszystko jest jeszcze przesądzone. Nie jest tak, że socjaldemokraci już na pewno widzą siebie w kolejnym rządzie, przekonywał niedawno. Poza tym „ostatnie słowo będzie należało do członków partii”, mówił w rozmowie z dziennikiem „Süddeutschen Zeitung“ nowy szef klubu SPD w Bundestagu.
26.02.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl