[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Nie tylko w Holandii niektórym politykom i mieszkańcom nie podoba się idea wolnego przepływu pracowników w ramach UE. Także nienależąca do Unii Szwajcaria zamierza w znacznym stopniu zamknąć swe granice dla pracowników z Europy Środkowej i Wschodniej.
Decyzja podjęta przez szwajcarski rząd w środę 18 kwietnia dotyczy imigrantów z ośmiu państw. Oprócz Polski znalazły się w tej grupie: Węgry, Czechy, Słowacja, Słowenia, Estonia, Litwa i Łotwa. Począwszy od 1 maja państwa te obowiązywać będzie limit. Jedynie dwa tysiące szukających pracy imigrantów z wymienionej ósemki będzie mogło legalnie zamieszkać i szukać zatrudnienia w tym kraju.
Przyjęta przez rząd w Bernie zasada obowiązywać ma co najmniej do 1 maja 2014 roku. Decyzja ta wzbudziła jednak wiele kontrowersji. Szwajcaria nie należy co prawda do UE, ale podpisała niegdyś z Unią umowę dotyczącą swobodnego przepływu osób. Umowa ta dopuszcza różnego rodzaju ograniczenia, na które krajowe rządy mogą się zdecydować, ale według Brukseli ograniczenia te nie mogą opierać się o kryterium narodowościowe. Mówiąc prościej: granice można zamykać, ale solidarnie, dla wszystkich mieszkańców UE, a nie jedynie dla wybranych narodowości.
Decyzję szwajcarskiego rządu skrytykowała m.in. odpowiadająca za unijną dyplomację Catherine Ashton. Według niej postępowanie Berna jest sprzeczne z zasadą swobodnego przepływu osób. Również państwa tzw. Grupy Wyszechradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry) wyraziły swe oburzenie. W wydanym wspólnie oświadczeniu czytamy: “Wyrażamy głębokie ubolewanie w związku z decyzją rządu Szwajcarii. Podważa ona tradycyjną pozycję Szwajcarii jako państwa otwartego i przyjaznego (…) Faktem jest, że wiele szwajcarskich spółek czerpie zyski płynące z jednolitego rynku, w tym prowadząc działalność w naszych państwach na rzecz ich 65 mln obywateli”.
Jeszcze dalej w wyrażaniu swego niezadowolenia poszedł polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Decyzję Szwajcarów nazwał “dyskryminującą i nielegalną”, wyraził swe “głębokie rozczarowanie” oraz przypomniał, że 90 procent pracowników zagranicznych, zatrudnionych obecnie w Szwajcarii, to obywatele państw starej Unii, a nie imigranci ze Wschodu.
- Byłem w Szwajcarii na urlopie w zeszłym roku, ale teraz dwa razy się zastanowię, czy znów pojadę tam na urlop – dodał Sikorski, zniechęcając Polaków do odwiedzania tego kraju.
ŁK, Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
co?czyli nie pracowac efektywnie?wtedy doswiadczyc?aaa po co?co?
Ja nie ponizyłem sie walczyłem o stawke równa z innymi i wyrzucili mnie z pracy,ze niby nie pracuje efektywnie.Zrozumie to ktos jak on to doswiadczy.Pozdrawiam
:):):)
Nie przyjmuj do siebie polskiej choloty.
BO w Holandi 80% to polskie ***e,cholota,brudasy,a lkoholicy,polskie wyrzutki.Jedynie co potrafia to jeden drugiego osmieszyc wyzwac choc sam jest szmata.
Jedyny plus w Holandi polskie ***ki bo Turki,Marokance,Murzyn i maja pozytek z tego.
Polski bedil jest ponizany i jeszcze sie z tego cieszy,zadnej godnosci nie ma ,podlizuja sie Holendrom a Holendrzy sie z tego śmieja.
A najwiekszymi szmacjarzami są polscy kordynatorzy dostali troche wladzy i myślą ze są niewiadomo kim a są zwyklymi gburami.
Bo Holendrzy sa sprytni i maja polskiego pułgłówka
Hi... po wstępnej edycji wypowiedz usera "bw" stała się bardziej klarowna, mniej rasistowska, akceptuje ją w takiej formie :)
Reasumując :
NIKT nie zmusza tych jak ich określasz ***i do pracy za zaniżone stawki, to wyłącznie ich ŚWIADOMY wybór !!! Podejrzewam że każdy z nich ma tzw. "wolną wole". Prawdopodobnie praca za głodowe stawki i ponad siły sprawia im Niezmierną PRZYJEMNOŚĆ !!! w sumie rożne są DEWIACJE.Dalidupy zaciążają się z kolorowymi żeby mieć dzieci opalone od maleńkości, to swego rodzaju oszczędność na solarium, chytrusy :).
Na szczescie,nie wszyscy jestesmy w tym 'worze'.Slabsi sa i beda potrzebowac pomocy.Zawsze.To okazja dla 'innych',by wykorzystywac.Taki swiat...dziwny swiat.Pozdr.
Znam to z uk w 2000 kiedy bylo malo polakow nas szanowali bo ktos tam pojechal zarobic a teraz pomimo swobodnego przeplywu nas opluwaja
Bo jest cholota z blokowisk w polsce i mysla ze to samo jest tam
pozdrawiam
Oto pytanie.Tam jak znam zycie siedza spokojnie.Szczegolnie Ci zonaci.Tydzien przypalic glupa mozna.Potem juz nawet w busie realizuja pragnienie.Widywalem wielokrotnie jadacych do pracy i zgietych w sztok.Przykre.