[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Znany dziennikarz śledczy Peter R. de Vries nie żyje - poinformowały w czwartek holenderskie media. Informacja ta wywołała w Holandii wielkie poruszenie. De Vries był legendą holenderskiego dziennikarstwa, a zamach na jego życie wielu uważa się za atak na wolność słowa i cios w państwo prawa.
Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu we wtorek Peter R. de Vries został postrzelony w centrum Amsterdamu. De Vries został zaatakowany po wyjściu ze studia telewizyjnego. W kierunku dziennikarza oddano co najmniej pięć strzałów. Ofiarę przewieziono do szpitala. De Vries przez ponad tydzień walczył tam o życie. Niestety, jak się okazało w czwartek 15 lipca, nie udało się go uratować.
W związku z tą sprawą aresztowano dwie osoby. 21-letni rotterdamczyk antylskiego pochodzenia i 35-letni obywatel Polski uciekli z miejsca zdarzenia. Ich samochód zatrzymano niespełna godzinę po zamachu na drodze A4 przy zjeździe w kierunku Leidschendam.
To najprawdopodobniej 21-letni Delano G. strzelał do de Vriesa, a towarzyszący mu Kamil E. kierował samochodem, którym podejrzani uciekli z Amsterdamu – informował dziennik „AD”, powołujący się na przedstawicieli holenderskiej policji.
Więcej na ten temat:
Holandia: Zamach, który wstrząsnął Holandią. Nowe informacje na temat aresztowanego Polaka
Holandia: Zamach, który wstrząsnął Holandią. 150.000 euro za zastrzelenie dziennikarza?
Najbliżsi De Vriesa opublikowali w czwartek specjalne oświadczenie. -Jesteśmy z niego niezwykle dumni, a jednocześnie pogrążyliśmy się w wielkim smutku. Peter walczył do końca, ale tej walki nie mógł wygrać. Zmarł, otoczony ludźmi, którzy go kochali - napisali najbliżsi zmarłego.
Peter R. de Vries był jednym z najbardziej znanych holenderskich dziennikarzy. Od kilkudziesięciu lat zajmował się dziennikarstwem śledczym.
Uczestniczył w rozwiązaniu wielu głośnych spraw kryminalnych. Mimo gróźb ze strony światka przestępczego nie chciał korzystać z ochrony.
Zatrzymany w związku z zamachem Delano G. jest kuzynem Jaouda W., a Jaoud W. to dobry znajomy Ridouana Taghiego, uważanego za szefa wielkiej grupy przestępczej zarabiającej miliony euro na przemycie i handlu kokainą, opisuje „De Telegraaf”.
Media sugerują, że to Taghi mógł być zleceniodawcą ataku na de Vriesa. Dziennikarz był doradcą świadka koronnego, zeznającego przeciwko Taghiemu. Wcześniej zamordowano brata i adwokata wspomnianego świadka koronnego. Policja na razie nie udziela żadnych informacji na temat ewentualnych zleceniodawców zamachu.
Zamach na życie rozpoznawalnego, szanowanego, wielokrotnie nagradzanego (m.in. International Emmy Award) dziennikarza wstrząsnął holenderskimi politykami, dziennikarzami i zwykłymi mieszkańcami. Informacja o jego śmierci pogrążyła wielu w olbrzymim smutku.
-Trudno w to uwierzyć - skomentował śmierć dziennikarza premier Mark Rutte. - Takich rzeczy nie możemy w Holandii tolerować. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by zwalczać przestępczość wszystkimi dostępnymi środkami. Ten tchórzliwy zamach nie może pozostać bez kary - dodał premier.
15.07.2021 Niedziela.NL // fot. Wikimedia by DWDD - DWDD, CC BY 3.0
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Jak nie mówisz po niderlandzku i masz kontrakt z agencji to się nie dziw ze nikt ciebie nie bierze na serio. Polack i P0lga najchętniej wynajęli by 80m2 wyremontowane mieszkanie za 700 euro bo oni są z polski i chco. Oczywiście 3 pokój podnajma jakiejs parze kompletnie bez języka za 700 i żyją za darmo