[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Tylko w tym roku holenderska policja zrezygnowała z kontynuowania dochodzenia w 16 tys. sprawach, mimo że istniały realne szanse na zakończenie śledztwa sukcesem i zatrzymanie sprawcy. Powód? Brak rąk do pracy.
- Musimy dokonywać wyborów – powiedział portalowi nos.nl Rob van den Broeke z działu śledczego holenderskiej policji. – Jeśli na przykład dojdzie gdzieś do strzelaniny, to nie mamy czasu na zajęcie się innymi sprawami – dodał.
W przypadku części spraw, schodzących na drugi plan, policja później do nich wraca. Jednak często zdarza się, że z powodu braku rąk do pracy policja całkowicie rezygnuje z kontynuowania śledztwa w danej sprawie. Dotyczy to w szczególności „drobniejszych przestępstw”, takich jak włamania do samochodów czy akty wandalizmu.
- Do naprawdę poważnych spraw np. z użyciem przemocy zawsze wracamy – zapewnia van den Broeke. Według niego rezygnowanie z drobniejszych spraw jest frustrujące. – Często są to sprawy, o których myślimy: coś z nimi powinniśmy zrobić. Ale ze względu na nawał pracy brakuje nam na to czasu – powiedział.
Według Gerrita van de Kampa z policyjnego związku zawodowego ACP zdarza się, że również poważne śledztwa nie są kontynuowane, bo brakuje śledczych i funkcjonariuszy.
– To konsekwencja decyzji politycznych i politycy powinni sobie zdać z tego sprawę – powiedział van de Kamp, cytowany przez dziennik „De Telegraaf”. Policjanci już od dawna apelują o więcej pieniędzy i zwiększenie zatrudnienia.
Minister sprawiedliwości zapowiedział co prawda zwiększenie środków finansowych na zatrudnianie nowych policjantów i śledczych, ale według opozycji to stanowczo za mało. Tym bardziej, że w nadchodzących latach wielu funkcjonariuszy przejdzie na emeryturę.
– To frustrujące dla policjantów i bolesne dla ofiar przestępstw – powiedziała o obecnej sytuacji Kathalijne Buitenweg, posłanka opozycyjnej Zielonej Lewicy (GroenLinks), cytowana przez „De Telegraaf”.
W czwartek w holenderskim sejmie Tweede Kamer odbędzie się debata na ten temat, informuje portal nos.nl.
29.11.2018 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze