[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Po raz pierwszy od 32 lat Holandia nie zagra na Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej. W ostatnim meczu kwalifikacji Holendrzy przegrali na własnym stadionie z Czechami 2-3. Mimo kompromitacji selekcjoner Danny Blind chce pozostać na stanowisku.
Albania, Walia, Irlandia Północna – tak, Holandia – nie. Do przyszłorocznych ME we Francji zakwalifikowało się wiele drużyn, które nie uchodzą za piłkarskie potęgi. Trzecia drużyna ubiegłorocznego mundialu i wicemistrz świata sprzed pięciu lat EURO 2016 – po raz pierwszy aż z 24 uczestnikami – zobaczy jedynie w telewizji. To jedna z największych kompromitacji w historii holenderskiej reprezentacji piłkarskiej.
Eliminacje rozpoczęły się dla Holendrów od pechowej porażki z Czechami (1-2, po bramce w 91. minucie) i również przegraną z południowymi sąsiadami Polski się zakończyły. Aby w ogóle myśleć o zdobyciu trzeciego miejsca w grupie A (które dawało prawo do walki o bilet do Francji w barażach) Holendrzy musieli we wtorek z Czechami wygrać i liczyć na zwycięstwo Islandii w Turcji.
Nadzieje prysły bardzo szybko, 13 dzień października okazał się pechowy dla niderlandzkich fanów. W Amsterdamie Czesi potrzebowali jedynie 35 minut, by uzyskać prowadzenie 2-0. Oranje, nie po raz pierwszy w tych eliminacjach, popełniali dziecinne błędy w obronie, a w ataku byli bezradni. Czerwona kartka dla Suchego pod koniec pierwszej połowy przywróciła kibicom nieco nadziei, przynajmniej na uniknięcie kompromitacji w postaci jeszcze wyższej porażki.
Tego wieczora wszystko jednak szło nie tak jak powinno. Kulminacyjny moment nadszedł w 66. minucie. Robin Van Persie, wprowadzony przez selekcjonera na boisko w 39. minucie za Riedewalda, pięknym uderzeniem wbił piłkę do siatki. Tyle, że do niewłaściwej bramki… Zamiast pięćdziesiątego trafienia dla Oranje w swej karierze, Van Persie dał Czechom prowadzenie 3-0. Trzybramkowa strata, przed własną publicznością, przeciwko drużynie grającej w dziesiątkę – dla kibiców Pomarańczowych oglądanie tego meczu było katorgą.
Dwie bramki w końcówce – jedna Huntelaara, druga Van Persiego, który tym razem trafił do właściwej bramki – pozwoliły zmniejszyć rozmiary porażki do 2-3. Nawet jednak gdyby Holandia jakimś cudem wygrała i tak niewiele by to zmieniło. Turcy, mimo gry w osłabieniu, dzięki bramce w końcówce meczu zdołali zwyciężyć na własnym stadionie Islandię 1-0. W dodatku uśmiechnęło się do nich szczęście. W trzecim meczu grupy A Łotwa przegrała z Kazachstanem, co dało Turcji bezpośredni awans na ME we Francji jako najlepszej z drużyn, które zajęły trzecie miejsce w swych grupach.
Czy gdyby przed rozpoczęciem eliminacji ktoś powiedział, że z grupy, w której znalazły się Holandia, Turcja, Czechy, Islandia, Łotwa i Kazachstan awansują na EURO 2016 aż trzy drużyny i nie będzie wśród nich Oranje, ktokolwiek by w to uwierzył? Zapewne nie. Ale piłka płata figle i to właśnie Pomarańczowi będą największym nieobecnym na przyszłorocznym turnieju.
W dziesięciu meczach eliminacji ME Holandii udało się wygrać jedynie cztery z nich: dwa z Kazachstanem i dwa z Łotwą. W sześciu pozostałych starciach z Czechami, Turcją i Islandią Oranje zdobyli tylko jeden punkt. To nie pech zdecydował o odpadnięciu Holandii. Brutalna prawda jest taka, że Pomarańczowi zasłużenie zajęli dopiero czwarte miejsce w grupie. Niderlandzka piłka, po wielkich sukcesach na ostatnich dwóch mundialach, znalazła się w kryzysie.
Mimo fatalnych wyników selekcjoner Danny Blind w pomeczowym wywiadzie dla holenderskiej telewizji publicznej powiedział, że nie zamierza składać dymisji. Blind trenerem reprezentacji jest od niedawna, na stanowisku selekcjonera zastąpił Guusa Hiddinka, który zrezygnował ze względu na złe wyniki. W czterech meczach eliminacji pod wodzą Blinda Pomarańczowi trzykrotnie przegrali, wygrywając jedynie z Kazachstanem. W mediach już zaczęto spekulować na temat zwolnienia Blinda oraz usunięciu wiceszefa holenderskiego związku piłkarskiego, odpowiedzialnego za zatrudnienie Hiddinka i Blinda.
Po raz ostatni Holendrom nie udało się awansować na ME w 1984 r. Co ciekawe, podobnie jak w 2016 r., gospodarzem turnieju była również Francja. Tyle, że na EURO 84 dostać się było dużo trudniej, gdyż w turnieju brało udział jedynie 8 drużyn, a nie 24 jak to będzie w przyszłym roku. Na pocieszenie pozostaje Holendrom przypomnieć, że po nieobecności we Francji w 1984 r., na kolejne ME udało im się nie tylko zakwalifikować, ale i je wygrać. W 1988 r. Holandia zdobyła tytuł piłkarskiego mistrza Starego Kontynentu pokonując w monachijskim finale 2-0 ekipę ZSRR.
Eliminacje EURO 2016 - grupa A
1. Czechy – 22 punkty (AWANS na EURO 2016)
2. Islandia – 20 (AWANS)
3. Turcja – 18 (AWANS)
4. Holandia – 13
5. Kazachstan – 5
6. Łotwa – 5
14.10.2015 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Sześć goli w Rotterdamie! Awans już bardzo blisko |
Holandia, sport: Bolesna porażka PSV. „Dramatycznie źle” |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl