[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Rapid Wiedeń pokazał charakter, a amsterdamczycy dali się ograć jak dzieci. Mimo świetnego początku dwumeczu w eliminacjach do LM, Ajax nie zagra w tym roku w fazie grupowej tych prestiżowych rozgrywek.
W pierwszym meczu, wyjazdowej potyczce w Wiedniu, Ajax po pierwszej połowie prowadził 2-0. W drugiej połowie sędzia wyrzucił z boiska jednego z graczy gospodarzy i Ajax przez ponad pół godziny grał z przewagą jednego zawodnika. I co? Mimo tych wszystkich sprzyjających okoliczności, drużyna Franka de Boera przyjechała ze stolicy Austrii jedynie z remisem (2-2).
Nasza relacja z pierwszego meczu: TUTAJ
Rewanż w Amsterdamie także miał dramatyczny przebieg. Znowu to goście zaczęli dużo lepiej i tym razem to Rapid prowadził 2-0. I podobnie jak w pierwszym meczu gospodarze podnieśli się z kolan i zdołali wyrównać.
Gola na 1-2 strzelił dla Ajaxu Arkadiusz Milik. To była piękna bramka, polski napastnik po raz kolejny pokazał instynkt snajpera i fantastycznie uderzył z woleja. Kiedy wyrównującego gola zdobył Nemanja Gudelj wydawało się, że to gospodarze są na fali i przynajmniej dojdzie do dogrywki.
Stało się inaczej. Dziewiąty gol tego dwumeczu faktycznie padł, ale strzelił go Louis Schaub i to Rapid zwyciężył 3-2 oraz 5-4 w dwumeczu. Po raz kolejny holenderskiej drużynie nie udało się przedrzeć przez eliminacje Ligi Mistrzów. Począwszy od sezonu 2006/2007 niderlandzkie zespoły w eliminacjach tych grały 10 razy i tylko raz z sukcesem.
Miejsce w fazie grupowej LM zagwarantowane ma jednak mistrz Holandii, PSV Eindhoven.
- Rapid był bardzo efektywny, jeśli chodzi o wykorzystywanie szans, zaś my popełnialiśmy błędy, których nie można popełniać. Jeśli przez nie się odpada, to jest to bardzo bolesne – mówił po meczu Frank de Boer, trener Ajaxu.
- Milik strzelił przepięknego gola i potem zaczęliśmy grać va banque. To się też opłaciło, tyle że bardzo szybko znów to zaprzepaściliśmy – dodał de Boer.
05.08.2015 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: To boli... Porażka Feyenoordu w Lidze Mistrzów |
Holandia, sport: Święto w Eindhoven! Wielki mecz PSV |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl