[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Wydawało się, że ekipa z Eindhoven jest w tym roku w holenderskiej Eredivisie nie do zatrzymania, szczególnie na własnym terenie. Aktualny mistrz kraju z Amsterdamu pokazał, że jest inaczej. Mimo porażki 1-3 na dziewięć kolejek przed końcem sezonu PSV nadal ma bezpieczną przewagę 11 punktów nad drużyną ze stolicy.
W meczu na szczycie Eredivisie pierwszego gola zdobyli goście – mimo że początkowo atakowali głównie piłkarze PSV, wspierani głośno przez 35,000 kibiców. Dobrze bronił jednak Cillessen, a w 29. minucie gola dla Ajaxu zdobył Ricardo Kishna.
Gospodarzom udało się wyrównać dopiero w 77. minucie, po główce Luuka de Jonga. Końcówka należała jednak do przyjezdnych z Amsterdamu. W 83. Ajax po raz kolejny wyszedł na prowadzenie dzięki bramce z rzutu wolnego Lasse Schöne (który wcześniej z wolnego trafił w poprzeczkę), a w doliczonym czasie gry wynik na 1-3 ustali Anwar El Ghazi.
Schöne zastąpił na boisku Arkadiusza Milika, który w Eindhoven wybiegł w wejściowym składzie. W 57. minucie doznał jednak kontuzji i musiał zakończyć grę. Już po meczu polski napastnik napisał na twitterze: „Boli mięsień dwugłowy, ale bądźmy dobrej myśli!!!! :) Jutro będę wiedział więcej”.
21-latek z Tychów był w minionych dwóch tygodniach w świetnej formie. To dzięki jego trzem golom Ajax zdecydowanie zwyciężył w dwumeczu 1/16 Ligi Europejskiej z Legią Warszawa, wygrywając najpierw u siebie 1-0 (TUTAJ), a potem na wyjeździe 3-0.
Wyjazdowe zwycięstwo z PSV to dla Ajaxu potwierdzenie powrotu do dobrej formy po wcześniejszych kilku słabszych tygodniach, gdy w lidze stracił wiele punktów. Najpierw wyeliminowanie Legii i awans do 1/8 LE, teraz wygrana z głównym konkurentem w kraju i to na jego terenie - kryzysu w Amsterdamie (już) raczej nie ma.
Z kolei PSV przeżywa trudniejszy okres. W Lidze Europejskiej podopieczni Phillipa Cocu przegrali dwukrotnie z Zenitem Petersburgiem 0-1 oraz 0-3 i odpadli z dalszej gry w europejskich pucharach, a do tego doszła teraz jeszcze porażka z Ajaxem. Mimo to drużyna z Eindhoven nadal ma bezpieczną przewagę 11 punktów nad drugim w tabeli Ajaxem. Do zakończenia sezonu ligowego pozostało jedynie dziewięć kolejek i to wciąż PSV jest głównym faworytem w walce o tytuł.
- Nasza sytuacja jest dobra, teraz musimy w sobotę pozytywnie zareagować [na porażkę z Ajaxem] w meczu przeciwko Go Ahead Eagles – mówił po meczu Cocu.
Czołówka Eredivisie po 25. rundach rozgrywek:
1. PSV Eindhoven – 64 punkty
2. Ajax Amsterdam – 53
3. AZ Alkmaar – 47
4. Feyenoord Rotterdam – 45
5. Vitesse Arnhem – 40
02.03.2015 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Nie będzie łatwo. Oto potencjalni rywale Pomarańczowych |
Holandia, sport: To boli... Porażka Feyenoordu w Lidze Mistrzów |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl