[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
W końcu zwycięstwo - i to w jakim stylu! W czwartej kolejce Ligi Mistrzów PSV wygrało w Eindhoven aż 4-0 z Gironą.
Do minionego wtorku PSV nie radziło sobie w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów najlepiej. W pierwszych trzech kolejkach ekipa z miasta Philipsa wywalczyła tylko dwa punkty. PSV zremisowało ze Sportingiem (1-1) i PSG (1-1) oraz przegrało z Juventusem (1-3).
Klub z Eindhoven potrzebował zwycięstwa, bo inaczej szanse na awans do fazy pucharowej znów by zmalały. W nowym formacie LM bierze udział 36 zespołów, a w fazie ligowej każdy klub rozgrywa osiem meczów z innym rywalem. Do fazy pucharowej awansują drużyny z pierwszych 24. miejsc.
We wtorek już po pierwszej połowie PSV miało dwubramkową przewagę, dzięki trafieniom Ryana Flamingo i Malika Tillmana. Od 55. minuty gospodarze grali z przewagą jednego zawodnika, bo czerwoną kartkę zobaczył Arnau Martinez. W końcowej fazie spotkania PSV zdobyło kolejne dwie bramki. Najpierw na listę strzelców wpisał się Johan Bakayoko, a potem samobójczego gola strzelił Ladislaw Krejči.
Dzięki wygranej z Gironą klub z Eindhoven awansował na 21. miejsce w tabeli Ligi Mistrzów. W kolejnym meczu tych rozgrywek PSV zmierzy się na własnym terenie z Szachtarem Donieck. Spotkanie zaplanowano na środę 27 listopada.
6.11.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Holendrzy „zepsuli” pożegnanie legendarnego Rafaela Nadala! |
Holandia, sport: Nie będzie łatwo. Oto potencjalni rywale Pomarańczowych |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl