[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Wczoraj uroczyście zakończono XIV Paraolimpiadę - znicz na Stadionie Olimpijskim symbolicznie zgasł w obecności 80 tys. widzów. Dzisiaj londyńczyków czekają kolejne emocje.
"Festiwal Płomienia" - pod takim hasłem odbyła się ceremonia zakończenia paraolimpiady zainaugurowana przez Luke'a Sinnotta, który w wyniku wybuchu miny stracił w Afganistanie nogi i część ręki. Kapitan Sinnott przy pomocy protez wszedł na maszt i rozwiesił narodową flagę. Mężczyzna zamierza wystąpić w żeglarskich regatach w następnych igrzyskach w 2016 r.
Podczas uroczystości pojawiło się wiele światowych gwiazd, m.in. Coldplay i Rihanna, które na scenie wystąpiły za symbolicznego funta.
Na koniec burmistrz Londynu, Boris Johnson, przekazał paraolimpijską flagę przedstawicielom Rio de Janeiro, gdzie za cztery lata rywalizować będą najlepsi sportowcy.
A już dzisiaj dziesiątki tysięcy osób weźmie udział w paradzie na cześć zakończenia igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich. Bohaterami imprezy będzie ok. 800 sportowców, którzy na specjalnych platformach przejadą przez ulice Londynu. Korowód poprowadzi trójka mistrzów olimpijskich - Mo Farah, Jessica Ennis oraz Greg Rutherford.
Pokaz rozpocznie się przy Mansion House - oficjalnej rezydencji burmistrza Londynu, a zakończy na reprezentacyjnej The Mall.
Nasza ekipa w biało-czerwonych strojach wróci do kraju z 36 medalami, co daje Polsce dziewiąte miejsce w gronie 75 krajów, których reprezentanci stawali na podium.
Blado wypadli natomiast polscy nieparaolimpijczycy, którzy z Londynu przywieźli tylko 10 medali. Dlatego tym większe kontrowersje budzą porównania dotyczące np. telewizyjnej transmisji obu imprez. TVP pokazała w sumie 750 godzin zmagań sprawnych sportowców. Natomiast paraolimpijczycy mogli liczyć jedynie na kilkuminutowe relacje w telewizji publicznej.
Podobnie sytuacja przedstawiała się z budżetem przeznaczonym na obie reprezentacje - olimpijczycy otrzymali 130 milionów złotych, a ich niepełnosprawni koledzy jedynie 8,9 miliona. A to właśnie nasi paraolimpijczycy pokazali jak pięknie wygrywać, biorąc pod uwagę chociażby fakt, że ustanowili 5 nowych rekordów świata - pod tym względem konto polskich sportowców na igrzyskach olimpijskich nie wzbogaciło się w ogóle.
10.09.2012 Agata C., Londynek.net
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Holendrzy „zepsuli” pożegnanie legendarnego Rafaela Nadala! |
Holandia, sport: Nie będzie łatwo. Oto potencjalni rywale Pomarańczowych |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl