[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Przez kilkanaście minut ponad trzydzieści cztery tysiące kibiców na stadionie Philipsa w Eindhoven spoglądało z przerażeniem na polskiego bramkarza, Przemysława Tytonia. Polak z poświęceniem rzucił się przed siebie, by złapać dośrodkowanie i niefortunnie zderzył się z kolegą z drużyny, Timothym Derijckiem. Bramkarz padł na ziemię i przez kwadrans się nie ruszał; wyniesiono go na noszach. Dzień później lekarze przekazali pocieszającą informację: Tytoń doznał „jedynie” wstrząśnienia mózgu i opuścił już szpital. Mogło skończyć się o wiele gorzej...
W 2006 roku bramkarz AZ Alkmaar, Joey Didulica w meczu z PSV także został trafiony w głowę i wyeliminowało go to z gry na kilkanaście miesięcy. Obecny rezerwowy bramkarz PSV, Sinouh przyznał, że kiedy zobaczył padającego na ziemię Tytonia od razu przypomniał mu się pechowy wypadek Didulica sprzed pięciu lat.
A mecz na szczycie, PSV-Ajax, rozpoczął się dla gospodarzy świetnie. Już w drugiej minucie po golu Tima Matavza PSV wyszedł na prowadzenie. Nastroje gospodarzy popsuły się w 30 minucie. To właśnie wtedy doszło do pechowego zderzenia polskiego bramkarza z kolegą z drużyny:
http://www.youtube.com/watch?v=yPd6T9QtrIw
Tyton wynoszony z boiska po feralnym wypadku:
http://www.telegraaf.nl/jsp/foto_window.jsp?id=http://images2-telegraaf.nl/multimedia/archive/00896/brancardtyton_jpg_896793d.jpg&caption=Tyton%20gaat%20per%20brancard%20van%20het%20veld.%20©right=ANP%20&artid=10579701&artsec=psv&artparsec=Telesport&arttit=Goede%20nacht%20voor%20Tyton
Kilkunastominutowa przerwa oraz niepewność związana ze stanem Tytonia podłamały morale graczy PSV. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy pozwolili sobie wbić gola (bramka Kolbeinna Sigthórssona) i do przerwy mieliśmy 1-1.
Druga część gry miała podobny przebieg. PSV szybko się pozbierał i w 55 minucie wyszedł na prowadzenie. Georginio Wijnaldum wykorzystał karnego i kibice z Eindhoven uwierzyli, że po zakończeniu klasyka, PSV wzbogaci się o trzy punkty a Ajax – o zero. Nic z tego. Ich marzenia rozwiał wpuszczony dopiero na pół godziny przed ostatnim gwizdkiem rezerwowy Dmitri Bulykin. 2-2 i podział punktów – dla gości z Amsterdamu wynik ten smakował jak zwycięstwo, dla PSV jak porażka.
Po sześciu kolejkach Ajax znajduje się obecnie na trzecim miejscu w tabeli (z 14 pkt i stratą jednego punktu do prowadzących FC Twente i AZ). PSV ma na swym koncie 11 oczek i zajmuje piątą pozycję w tabeli Eredivisie.
Opuszczających stadion Philipsa bardziej niż utrata punktów martwiło, co innego. Jaki jest stan Tytonia? Napływające od lekarzy informacje miały uspokajający charakter. W poniedziałek rano poinformowano, że Polak spędził „dobrą noc” oraz, że opuścił już szpital św. Anny w Geldrop. Tytoń doznał „jedynie” wstrząśnienia mózgu (nie mylić z dużo poważniejszym wstrząsem mózgu).
- Dopiero najbliższe dni pokażą, jak długo będzie on wyłączony z gry; jest jeszcze za wcześnie, by formułować prognozy na ten temat – powiedział lekarz klubowy PSV, Rolf Timmermans. Dodał też, że stan Polaka jest stabilny.
ŁK, Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Holendrzy „zepsuli” pożegnanie legendarnego Rafaela Nadala! |
Holandia, sport: Nie będzie łatwo. Oto potencjalni rywale Pomarańczowych |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl