[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Miał cztery piłki meczowe, ale ostatecznie musiał uznać wyższość rywala. Holenderski tenisista Botic van de Zandschulp był bardzo bliski wygrania po raz pierwszy w karierze turnieju rangi ATP.
W finale turnieju w Monachium rywalem Holendra był młody Duńczyk Holger Rune. Co ciekawe, również w ubiegłym roku w decydującym starciu turnieju w stolicy Bawarii zmierzyli się ci dwaj tenisiści. Z powodu kontuzji Van de Zandschulp musiał jednak wtedy poddać mecz.
Holender miał więc okazję do rewanżu. Nie był faworytem, bo 19-letni Rune od kilku miesięcy jest w świetnej formie i zajmuje już siódme miejsce w rankingu ATP (Van de Zandschulp jest 29.).
Rune wygrał pierwszego seta 6-4, ale w drugim zdecydowanie lepszy był Holender, który oddał rywalowi tylko jednego gema. W trzecim secie Van de Zandschulp miał cztery piłki meczowe, ale żadnej nie wykorzystał. Rune doprowadził do tie-breaku, w którym był lepszy od przeciwnika i ostatecznie wygrał całe spotkanie 6-4, 1-6, 7-6 (3).
- Ta przegrana jest dla mnie boleśniejsza niż poprzednia. Jestem rozczarowany tym meczem. Oczywiście mam za sobą dobry turniej, ale po przegraniu finału w ten sposób trudno być zadowolonym - powiedział po meczu 27-latek z Wageningen, cytowany przez portal nu.nl.
24.04.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Holendrzy „zepsuli” pożegnanie legendarnego Rafaela Nadala! |
Holandia, sport: Nie będzie łatwo. Oto potencjalni rywale Pomarańczowych |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze