[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Feyenoord zremisował w czwartek wieczorem w meczu 1/8 finału Ligi Europy z Szachtarem Donieck 1-1. Oba gole padły w końcowej części spotkania.
Remis na wyjeździe to dla rotterdamczyków dobra zaliczka przed rewanżem zaplanowanym na przyszły tydzień. Ze względu na rosyjski atak na Ukrainę Szachtar nie mógł rozegrać tego spotkania u siebie. Mecz odbył się na stadionie Legii w Warszawie.
Ze stolicy Polski Feyenoord może jednak wrócić z poczuciem niewykorzystanej szansy. To holenderska drużyna miała przez większość spotkania przewagę. Feyenoord oddał 21 strzałów, wobec 5 rywali i częściej rozgrywał piłkę (61% posiadania piłki).
To jednak ukraiński klub wyszedł w 79. minucie na prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się wtedy Jarosła Rakicki. Wyrównujący gol padł na dwie minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry. Jego autorem był Ezequiel Bullaude.
- Mieliśmy przewagę, ale nie potrafiliśmy jej przełożyć na liczbę stworzonych okazji i strzelonych bramek. Kiepsko się z tym czuję - powiedział po spotkaniu w Warszawie Orkun Kökçü, pomocnik Feyenoordu.
10.03.2023 Niedziela.NLÂÂ // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Holendrzy „zepsuli” pożegnanie legendarnego Rafaela Nadala! |
Holandia, sport: Nie będzie łatwo. Oto potencjalni rywale Pomarańczowych |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze