Polska: Kłopoty kolejnego posła PiS. Zarzuty dla Dariusza Mateckiego

Polska

Fot. Dariusz Matecki Facebook

Prokuratura Krajowa wnioskuje o uchylenie immunitetu posłowi klubu PiS Dariuszowi Mateckiemu. To wynik śledztwa w sprawie milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości i fikcyjnego zatrudnienia w Lasach Państwowych.

„Po 9 miesiącach kontroli CBA, po miesiącach medialnej nagonki rząd Donalda Tuska chce mnie uciszyć! Na 3 miesiące przed wyborami próbuje się wsadzić do aresztu posła opozycji, który prowadzi największe, najbardziej zasięgowe projekty w sieci i nagłaśnia afery obozu władzy. Czy to przypadek? Nie mogli znaleźć nic innego, więc stawiają mi absurdalne zarzuty na podstawie zeznań Tomasza M., którego adwokatem jest… Roman Giertych” – tak Dariusz Matecki komentuje wniosek PK.

A ta chce uchylenia politykowi Suwerennej Polski immunitetu oraz zatrzymania i aresztowanie polityka. To już kolejny przedstawiciel poprzedniej władzy z takimi kłopotami.

Wcześniej prokuratura taki sam wniosek składała wobec Marcina Romanowskiego, który uciekł na Węgry (także sprawa Funduszu Sprawiedliwości), a były premier Mateusz Morawiecki ma się tłumaczyć w prokuraturze za zamiar zorganizowania wyborów korespondencyjnych w 2020 roku.

Są też lasy

Nie tylko o nieprawidłowości w dzieleniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości chodzi prokuraturze. Śledztwo dotyczące Mateckiego dotyka także Lasów Państwowych.

Przypomnijmy, że w erze PiS ta instytucja była w pełni opanowana przez Suwerenną Polskę.

Do sprawy FS „dołączono śledztwo Prokuratury Okręgowej w Szczecinie w sprawie wprowadzenia w błąd co do zamiaru faktycznego świadczenia pracy na rzecz Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych oraz na rzecz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie i osiągnięcia z tego tytułu korzyści majątkowej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych poprzez podjęcie działań mających na celu fikcyjne zatrudnienie w tych instytucjach Dariusza Mateckiego oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach (...)” – informuje PK.

To śledztwo już przynosi efekty. Zatrzymani zostali Józef K., Michał C. i Andrzej Sz. To byli już dyrektorzy LP. Są podejrzani w śledztwie dotyczącym fikcyjnego zatrudnienia posła Mateckiego.

„Czyny zabronione, co do których zachodzi uzasadnione podejrzenie, że zostały popełnione przez posła Dariusza Mateckiego, charakteryzują się wysokim stopniem społecznej szkodliwości i zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 10” – pisze teraz o Mateckim PK.

I wylicza, że polityk bardzo dbał o szczeciński okręg wyborczy.

Pieniądze dla swoich

Z ustaleń prokuratury wynika, że Matecki, działając w porozumieniu z innymi osobami, jeszcze przed formalnym złożeniem ofert w ramach konkursu FS, przekazał projekty ofert Stowarzyszenia Fidei Defensor oraz Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia (oba ze Szczecina) urzędnikom Ministerstwa Sprawiedliwości, aby ci wyłapali błędy i wskazali braki. Potem te stowarzyszenie naniosły poprawki i złożyły już oficjalnie wnioski. I w ten sposób zdobyły pieniądze.

To dla Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia 7.736.000 zł, a dla Fidei Defensor 7.126.665 zł.

Fikcyjna praca

To nie jedyne ustalenia śledczych, bo jest ich więcej. Kolejne dotyczą także Lasów Państwowych.

Matecki miał fikcyjnie pracować dla Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie. Zawarł z nimi dwie umowy na czas nieokreślony. Z ustaleń wynika jednak, że praca nie była wykonana, a polityk zainkasował 163.138,21 zł z RDLP i 320.722,21 zł z CILP.


26.02.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Dariusz Matecki Facebook

(sl)

Komentarze 

 
-1 #1 Kamil 2025-02-26 12:42
Czemy Rząd Polski nie potrafi czy nie chce rozliczyć poprzedniego rządu pisowskiego? Ja czekam z ogromną niecierpliwością na te rozliczenia i odzyskanie naszych pieniędzy!
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki