Polska: Ksiądz zapowiedział, czego oczekuje od parafian. Liczy na pieniądze

Polska

Fot. Canva

Część osób przypomina sobie o Parafii tylko wtedy, kiedy czegoś potrzebują: chrzest, komunia, bierzmowanie, pogrzeb osoby bliskiej… Liczę na współodpowiedzialność wszystkich – apeluje proboszcz. I instruuje wiernych, jak powinno wyglądać przyjęcie księdza w domu.

To przygotowanie do kolędy, czyli zwyczajowego odwiedzania domów parafian przez księży. Tradycją jest także to, że wierni wkładają do kopert pieniądze i ofiarowują je parafii.

I właśnie ta część przykuwa największą uwagę w instrukcji wydanej przez proboszcza parafii św. Andrzeja Boboli w Swarożynie (województwo pomorskie).

Wytyczne, jak przygotować się do kolędy

„W czasie spotkania należy podać osoby, które w danym miejscu (domu, mieszkaniu) mieszkają powyżej trzech miesięcy. Nie ma dzisiaj obowiązku zameldowania. Określenie miejsca pobytu jest konieczne np. do zawarcia związku małżeńskiego, wydania zaświadczenia, żeby być rodzicem chrzestnym” – czytamy na stronie parafii.

Dalej są kolejne polecenia. Ksiądz oczekuje, że miejscowi radni zorganizują transport dla duchownego. Samochód ma czekać 15 minut przed rozpoczęciem kolędy. Ksiądz powinien także otrzymać informacje o nowych mieszkańcach, o nieobecności w dniu kolędy albo o tym, że ktoś księdza nie przyjmie, czy potrzebie poświęcenie nowego domu.

Kiedy już ksiądz przybędzie, dzieci powinny przygotować zeszyty do religii do wglądu.

Za co parafii należą się pieniądze? Proboszcz podpowiedział

Dużo miejsca w tej instrukcji poświęcono ofiarom pieniężnym. Proboszcz informuje, że może to być koperta i nie są to pieniądze za nic, bo w piśmie czytamy, że ofiarę można złożyć:
Kapłanowi – jest to forma wdzięczności za jego pracę dla dobra parafialnej wspólnoty;

Nadzwyczajnemu Szafarzowi Eucharystii, który przez cały rok pomaga Kapłanowi w rozdawaniu Komunii świętej, troszczy się o kościół i budynki parafialne. Ofiary otrzymane od wiernych są formą wdzięczności za te posługi;

Ministrantowi;

Roczną rodzinną ofiarę na potrzeby inwestycyjne Parafii, roczną ofiarę na sprzątanie i dekoracje kościoła.

Parafia apeluje o pieniądze, bo spadek liczby wiernych „zachwiał budżetem parafii”. Przy tym nie zmniejszyły się opłaty na rzecz Kurii Biskupiej i Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie.

Ubywa wiernych, koszty rosną, a parafianie o tym nie pamiętają

„Raz w miesiącu jest kolekta na inwestycje parafialne; przez cały rok, w dogodnym czasie, każda Rodzina może złożyć ofiarę w kopercie lub wpłacić na konto Parafii; przez cały rok do skarbonek w kościele można składać ofiary na dekorację kościoła i sprzątanie – serdecznie dziękuję tym osobom, które wypełniają to zadanie (a tym, którzy tego nie czynią, proszę, by w czasie kolędy uzupełnić zaległości).

Prowadzimy kosztowne prace na cmentarzu parafialnym. Jest mi przykro, że ciężar finansowy wszelkich prac spoczywa zasadniczo tylko na tej małej garstce osób, które w miarę regularnie uczestniczą we mszy świętej. Część osób przypomina sobie o Parafii tylko wtedy, kiedy czegoś potrzebują: chrzest, Komunia, bierzmowanie, pogrzeb osoby bliskiej… Liczę na współodpowiedzialność wszystkich” – apeluje proboszcz.


14.11.2024 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Komentarze 

 
0 #6 M 2024-11-18 09:02
Panie Janie ksiadz jest takim samym czlowiekiem jak kazdy z nas wiec po co ta cala szopka niech kosciul placi podatki i ksiadz pobiera normalne pobory jak kazdy z nas ,a jezeli chodzi o zaswiadczenia to jest jego zasrany obowiazek wydania wiec dla mnie to sa pasozyty bez ograniczen finansowych ile by sie nie dalo zawsze malo i po za tym kazdy sobie ustala stawki jak mu sie podoba ,za godzinne pogrzebu 1500 zl to ja sie pytam czy Pan tez zarabia tyle za godzinne bo ja nie i nie kazdego stac na to .Dla mnie jest to jedna piramida finansowa i bezkarnosc
Cytuj
 
 
+1 #5 Jan 2024-11-17 23:56
Cytuję Magda:
Związki wędkarskie nie otrzymują kasy z Watykanu, a kościół juz tak i jeszcze wyciągnę rękę po kopertę. Więc dalej uważam że księża to pasożyty i żerują na ludzkiej dobroci.

Dziwne by było żeby związki wędkarskie otrzymywały środki finansowe z Watykanu. A któż to wie czy nie było jakiejś papieskiej inicjatywy żeby jednak dofinansowwać wędkarzy, może w historii kiedyś coś takiego było. Poza tym nie wydaje mi się żeby każdy proboszcz w Polsce lub w Holandii bezpośrednio miał wpływy finansowe na parafie na konto parafii z Watykanu. Poza tym przynajmniej w Polsce działa poprzez Kościół Katolicki Caritas. Wspomaga on domy pomocy społecznej, noclegownie, darmowe ciepłe posiłki, warsztaty terapii zajęciowej, domy samotnej matki, instytucje wsparcia, ośrodki kryzysowe. Nie sądzę żeby to było żerowanie na ludzkiej dobroci. Gdzieś kościół pieniądze otrzymuje i gdzieś rozdziela i wspiera. Zależy z której strony się patrzy.
Cytuj
 
 
+5 #4 Magda 2024-11-15 19:56
Czas wprowadzić oficjalną opłatę na kościoł od wiernych tak jak to robią w innych krajach i niech parafie się ze wszystkiego rozliczają przed urzędem skarbowym jak każdy
Cytuj
 
 
+5 #3 Magda 2024-11-15 18:20
Cytuję Jan:
Tak sądzę że artykuł ten ma "wykazać" że ksiądz żąda pieniędzy. Dodatkowo ten artykuł ma wzniecić konflikt między ludźmi tak w ogólności. A moim zdaniem proboszcz rozsądnie komunikuje do parafian. Przecież wiadomo że nic nie jest za darmo a wspólnota (każda) wspólnota ma cele i środki i jednym z nich są finanse. Jakoś nikt nie krytykuje gdy składki zbiera się np na związki zawodowe lub przynależność do koła wędkarskiego a gdy ksiądz zawoła na pogrzeb , komunię lub remont dachu albo składkę w niedzielę lub na komendzie to wielkie oburzenie. Fakt mało kto wierzy i chodzi regularnie do kościoła ale gdy zaświadczenia potrzebuje do pseudo sakramentu to najlepiej za darmo.

Związki wędkarskie nie otrzymują kasy z Watykanu, a kościół juz tak i jeszcze wyciągnę rękę po kopertę. Więc dalej uważam że księża to pasożyty i żerują na ludzkiej dobroci.
Cytuj
 
 
+7 #2 Magda 2024-11-15 18:17
Czysta kasa. Minęłam się z powołaniem hahhahah
Cytuj
 
 
-1 #1 Jan 2024-11-15 01:01
Tak sądzę że artykuł ten ma "wykazać" że ksiądz żąda pieniędzy. Dodatkowo ten artykuł ma wzniecić konflikt między ludźmi tak w ogólności. A moim zdaniem proboszcz rozsądnie komunikuje do parafian. Przecież wiadomo że nic nie jest za darmo a wspólnota (każda) wspólnota ma cele i środki i jednym z nich są finanse. Jakoś nikt nie krytykuje gdy składki zbiera się np na związki zawodowe lub przynależność do koła wędkarskiego a gdy ksiądz zawoła na pogrzeb , komunię lub remont dachu albo składkę w niedzielę lub na komendzie to wielkie oburzenie. Fakt mało kto wierzy i chodzi regularnie do kościoła ale gdy zaświadczenia potrzebuje do pseudo sakramentu to najlepiej za darmo.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki