[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Coraz więcej głosów jest za tym, żeby podnieść kary za parkowanie samochodów na chodniku i w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
Od 20 lat za parkowanie w miejscu niedozwolonym – na chodniku, trawniku, w miejscu, gdzie zostawione auto przeszkadza – mandat wynosi 100 złotych. Przez te lata ceny się zmieniały, a wysokość kary nie.
Na przykład w 2004 roku litr benzyny kosztował 3,60 zł, kilogram sera 12,99 zł, ciasteczka „delicje” 2,29 zł, a przeciętna pensja wynosiła 2277 złotych.
Dlatego jednym z postulatów miejskiego aktywisty Szymona Nieradki, stojącego za Miejską Agendą Parkingową, jest podniesienie wysokości mandaty za złe parkowanie.
Bo tak jest taniej
Dziś w Polsce powszechne są strefy płatnego parkowania. Jeżeli ktoś zostawi auto w takiej strefie, ale za to nie zapłaci, to musi ponieść opłatę dodatkową. Są one w różnej wysokości, ale normą jest ok. 250 zł. To znacznie więcej niż za parkowanie poza wyznaczonym polem, kiedy grozi zwykły mandat. Przypomnijmy – 100-złotowy.
Propozycją Nieradki zainteresował się rzecznik praw obywatelskich, który napisał do MSWiA w sprawie całkowitego zakazu parkowania na chodnikach.
„Należy zwrócić uwagę, że choć z ustawowej definicji pojęcia „droga dla pieszych” wynika, że jedną z funkcji przedmiotowej drogi jest możliwość zatrzymania lub postoju na tej drodze pojazdów, to jednak głównym przeznaczeniem drogi dla pieszych jest ruch pieszych, na co wskazuje również jej nazwa” – akcentuje Piotr Mierzejewski z Biura RPO.
Miasta mają kłopot
Również władzom miast nie pasuje obecne rozwiązanie.
– Bazując na obserwacjach zachowań kierowców, mandat karny w wysokości 100 zł przestał być już skutecznym środkiem odstraszającym. Obserwujemy przypadki, kiedy kierujący tak niski mandat traktują jako tańszą alternatywę wobec płatnych parkingów czy stref płatnego parkowania – podkreśla w rozmowie z Portalem Samorządowym Leszek Walczak, komendant Straży Miejskiej w Gdańsku.
I dodaje: – Dodatkowym, bardzo ważnym czynnikiem są oczekiwania mieszkańców, liczących na rozwiązanie problemu parkowania „gdzie popadnie”, szczególnie widocznego w sezonie letnim.
Wylicza, że do 23 czerwca 2024 r. w stolicy Pomorza strażnicy miejscy wystawili aż 10 404 mandaty za złamanie przepisów dotyczących parkowania.
08.07.2024 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva
(sl)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Adwokaci już zacierają ręce. Dużo więcej zapłacimy za poradę prawną |
Polska: Listy już przychodzą. Tym razem z podwyżkami opłat za mieszkanie |
Polska: W tych zawodach można najlepiej zarobić przed świętami |
Polska: Kowalski nie taki nasz. Chińczycy udają polskie sklepy |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl