Polska: Kto nowym premierem? Prezydent daje PiS-owi czas na kaptowanie posłów

Polska

Fot. Kancelaria Prezydenta

Andrzej Duda nie wskazał osoby, która otrzyma misję zbudowania nowego rządu. Kilkudniowe konsultacje nie przekonały prezydenta do żadnej propozycji.

Wiele osób liczyło, że równo w południe Andrzej Duda zakończy polityczny serial pt. „Kto nowym premierem?”. Prezydent miał wygłosić oświadczenie i można było się spodziewać, że w końcu ujawni, kogo desygnuje na szefa rządu.

Taką decyzję miał podjąć po trwających od wtorku konsultacjach z PiS, KO, Trzecią Drogą, Nową Lewicą i Konfederacją.

Prezydent wie, ale i tak robi swoje

Ale Andrzej Duda decyzji nie podjął. – Mamy dzisiaj dwóch kandydatów na premiera – powiedział.

I wskazał na PiS oraz KO, TD i Nową Lewicą. Kandydatem PiS jest Mateusz Morawiecki. Trzy opozycyjne ugrupowania wskazały Donalda Tuska.

Przypomnijmy, że wybory parlamentarne wygrało PiS (35,38 proc. głosów i 194 mandaty w Sejmie). Jednak to połączone siły obecnej opozycji dają jej większość sejmową. Koalicja Obywatelska – 30,70 proc. i 157 mandatów, Trzecia Droga – 14,40 proc. i 65 mandatów, Nowa Lewica – 8,61 proc. i 26 mandatów.

Prezydent zaznaczył, że to nowa sytuacja w Polsce: są dwie siły, które twierdzą, że wygrały wybory i że mają większość z Sejmie. Choć PiS takiej nie potwierdził, a trzy opozycyjne partie deklarują współpracę. Duda jednak zwrócił uwagę, że umowy koalicyjnej między nimi nie ma.

Pierwszy Sejm

Jeżeli prezydent tym krokiem chciał kupić PiS-owi czas na przeciąganie na swoją stronę posłów innych partii, to zapewnił go niewiele.

– Terminem, który wstępnie zaplanowałem jako datę pierwszego posiedzenia Sejmu, będzie poniedziałek 13 listopada – oświadczył, dodając, że nie widzi powodu do skrócenia obecnej kadencji parlamentu.

A to na pierwszym posiedzeniu Sejmu ma być wybrany nowy premier.

Pierwsze komentarze. Te „połówki” nie są równe

– Wydaje mi się, że prezydent dał czas panu premierowi Morawieckiemu, może tydzień, żeby przyniósł i pokazał te 231 nazwisk, – powiedział TVN24 Wojciech Konieczny, senator Nowej Lewicy.

I dodał, że albo ktoś ma większość, albo jej nie ma. – Tu nie ma dwóch równych połówek, tu któraś „połówka” jest większa. Wczoraj po spotkaniu z nami prezydent miał jasność – wie, ilu szablami dysponujemy, wie, ilu szablami dysponuje premier. To się nie rozkłada po równo.

Poseł KO, Adam Szłapka z kolei akcentuje, że PiS będzie chciał zbudować większość sejmową, ale mu się to nie uda. I prezydent o tym wie z rozmów, które prowadził w ostatnich dniach.

Tomasz Trela z Lewicy w portalu X (Twitter) ocenia krótko: „Andrzej Duda niby duży chłop, a cały czas pod butem prezesa Jarosława. Dramat, nie prezydent”.


26.10.2023 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Kancelaria Prezydenta

(sp)

Komentarze 

 
-1 #3 @Aleksandra i A 2023-10-27 17:49
O! Prawdziwi "unioeuropeczycy" nam się objawili. Dziś tu, jutro tam. To się raczej nazywa prekariat i ojkofobia, a nie europejskość. W razie czego pierwsi na przemiał. Gratuluję dobrego samopoczucia.
Cytuj
 
 
-3 #2 Aga-ka 2023-10-27 09:34
Aleksandra i Aleks popieram
Cytuj
 
 
-1 #1 Aleksandra i Aleks 2023-10-26 17:22
Mieszkamy w Unii Europejskiej, my w tej holenderskiej części na razie, ale w przyszłości może przeprowadzimy się gdzieś indziej, może nawet do Polski. Te osoby które są przeciwko Unii lub chcą nas (w Polsce lub Holandii) skłócić z sąsiadami (jak to robi PiS) proszę opuścić naszą Unię Europejską natychmiast i nie ziać nienawiścią do drugiego człowieka!!!
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki