[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Jeśli zauważysz w swoich balkonowych kwiatach szkodniki, nie wpadaj w panikę. Istnieją sprawdzone sposoby, aby się ich pozbyć. Przygotowaliśmy proste, uniwersalne wskazówki, jak poradzić sobie z niechcianymi gośćmi w doniczkach.
Cebula uzdrawia
To warzywo stosujemy do przygotowania domowego syropu na kaszel. Ale jego doskonałe właściwości znane są również w ogrodnictwie. Wywar z cebuli pomaga w walce z przędziorkami i mszycami. Aby go przygotować, należy przez pół godziny gotować wodę z dwiema dużymi cebulami. Po ostudzeniu wywaru, należy podlewać nim kwiaty w taki sam sposób jak zwykłą wodą.
Zapach lawendy
Warto na swoim balkonie znaleźć miejsce na lawendę, której intensywny zapach może odstraszać szkodniki. Jest to roślina łatwa w uprawie, która wymaga rzadkiego podlewania i stanowiska częściowo nasłonecznionego. Jej woń nie tylko uzdrowi inne kwiaty, ale również spowoduje ukojenie dla zszarganych nerwów.
Ostra papryka
Podobnie jak cebula, ostra papryka gotowana przez godzinę w zwykłej wodzie, nadaje wywarowi właściwości leczniczych dla kwiatów. Do wrzątku warto też wrzucić kawałek szarego mydła. Takim domowym środkiem kwiaty należy podlewać dwa razy w tygodniu i przechowywać go w szczelnie zamkniętych, najlepiej szklanych butelkach.
Szare mydło
To bardzo ważny wynalazek dla ludzkości, bo pielęgnuje skórę, spiera z ubrań plamy ale i likwiduje robaczki żerujące w ziemi kwiatowej. Zaatakowane przez szkodniki rośliny trzeba wyciągnąć z doniczek, łapiąc je jak najbliżej korzenia, aby nie rozerwać i nie połamać delikatnych łodyg. Następnie trzeba dokładnie opłukać je ze starej ziemi. Zanim wsadzimy je do nowej ziemi, wystarczy przygotować roztwór: ok. 30 gramów szarego mydła rozpuścić w jednym litrze wody i przez około 30 minut moczyć w takiej mieszance korzenie.
Nadaje się również do oprysków
Do 10 litrowego wiadra z wodą dodajemy kostkę startego szarego mydła i łyżkę spirytusu (zmiękczy wodę). Po rozpuszczeniu przelewamy samodzielnie sporządzony preparat do czystej butelki z atomizerem i spryskujemy nim zieloną część kwiatów. Należy pamiętać, aby nigdy nie robić tego w pełnym słońcu. Najlepsza pora na podlewanie i nawożenie to rano i wieczór.
Ocet i woda
Przy zachowaniu proporcji 1:10, czyli np. 100 ml octu na 1 litr wody, powstaje naturalny oprysk zwalczający szkodniki kwiatów. Mieszankę aplikujemy na łodygi kwiatowe za pomocą atomizera. Należy uważać, aby preparaty nie zniszczył delikatnych płatków kwiatowych – opryskujemy tylko listki.
06.06.2021 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock
(sc)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Święto za święto. To nowy pomysł na wolną Wigilię? |
Polska: Ksiądz zapowiedział, czego oczekuje od parafian. Liczy na pieniądze |
Polska: Te urządzenia zużywają najwięcej prądu. Trzeba na nie uważać |
Polska: Kierowcy wpadali jeden po drugim. Mandaty na 1,4 mln zł nieważne? |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl