[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Ojciec Tadeusz Rydzyk to jedna z postaci, które w Polsce stale budzą skrajne emocje. Z jednej strony pociąga za sobą tłumy wiernych, a z drugiej jest rozliczany za bliskie związki z władzą i pobieranie milionowych dotacji. Wśród tych, którzy nieustannie patrzą na ręce duchownego, jest organizacja Watchdog, która skierowała przeciwko redemptoryście akt oskarżenia. Już dziś rusza proces w tej sprawie.
Nie ma chyba w Polsce osoby, której nieznana jest postać o. Rydzyka. Ten toruński redemptorysta, przez niektórych nazywany również biznesmenem, od wielu lat nie schodzi z pierwszych stron gazet. Swoją popularność zyskał nie tylko dzięki charyzmie, która pozwoliła mu ugruntować swoją pozycję wśród ogółu duchowieństwa, ale również dzięki fundacji Lux Veritatis. Organizacja publiczna założona w 1998 r. jest „oczkiem w głowie” polskiego rządu. Od wielu lat wspierana materialnie z publicznych finansów, dziś stanie się meritum sprawy przed Sądem Rejonowym w Warszawie.
Watchdog kontra Rydzyk
Wszystko zaczęło się w 2016 r., kiedy Sieć Obywatelska Watchdog wystąpiła o upublicznienie informacji na temat pożytkowania środków z publicznego budżetu, które miały wspierać działalność fundacji Lux Veritatis. Pomimo obowiązku ujawnienia takich danych, o. Rydzyk zdecydował się podzielić nimi tylko w części. Sprawa trafiła do sądu i prokuratury, jednak postępowania umorzono, ponieważ nie dopatrzono się wówczas znamion przestępstwa. Dwukrotne odmówienie wszczęcia postępowania sprawiło, że przedstawiciele Watchdog postanowili wystąpić do sądu w prywatnym akcie oskarżenia. Jeśli dziś zapadnie wyrok, zakończy się pięcioletnia batalia między redemptorystą, aorganizacją Watchdog.
325 milionów na wsparcie
„Od początku rządów PiS podmioty związane z o. Tadeuszem Rydzykiem dostały z państwowej kasy ponad 325 mln zł. Najhojniej wspierają je ministerstwo kultury (185 mln zł), ministerstwo sprawiedliwości (co najmniej 26 mln) i fundusz ochrony środowiska (blisko 74 mln zł).” – czytamy wyliczenia OKO.Press. Jeżeli sąd uzna, że oskarżenie jest zasadne, za nieujawnienie informacji dot. wydatkowania publicznych pieniędzy, do odpowiedzialności mogą być pociągnięci zarówno o. Tadeusz Rydzyk jak i pozostali członkowie zarządu, tj. ojciec Jan Król i Lidia Kochanowicz-Mańk. Za ten czyn przewidziano nawet karę więzienia.
W sprawie o sygnaturze III K 555/20 wyznaczono również termin rezerwowy na 29 kwietnia o godz. 12:00, jednak eksperci prognozują, że może ona zostać rozstrzygnięta podczas jednego posiedzenia. Stawiennictwo Tadeusza Rydzyka nie jest obowiązkowe, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że oskarżony zamierza pojawić się na rozprawie.
09.04.2021 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.
(ss)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Adwokaci już zacierają ręce. Dużo więcej zapłacimy za poradę prawną |
Polska: Listy już przychodzą. Tym razem z podwyżkami opłat za mieszkanie |
Polska: W tych zawodach można najlepiej zarobić przed świętami |
Polska: Kowalski nie taki nasz. Chińczycy udają polskie sklepy |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze