25 lutego - Dzień powolności

Święta

fot. Shutterstock

Łacińskie powiedzenie festina lente – śpiesz się powoli - jest wyrażeniem, które idealnie pasuje do dzisiejszego dnia. Dlaczego? Ponieważ 25 lutego na całym świecie obchodzony jest Dzień Powolności. To idealny moment, aby choć na chwilę zwolnić. Dziś można nie spieszyć się tak bardzo do pracy lub szkoły, nie trzeba się martwić, czy zdąży się na spotkanie. Dzisiaj można nawet nieco się spóźnić… nawet należy.

Współcześnie trudno sobie wyobrazić życie bez pośpiechu. Ludzi przekonuje się, że im szybciej coś wykonają tym lepiej. W końcu „czas to pieniądz”. Spędzenie dnia na powolnym wykonywaniu wszystkich czynności, lub co gorsza, na nic nie robieniu, postrzegane jest jako świętokradztwo. Trzeba robić, trzeba robić dużo i szybko. Najlepiej zapisać się na kurs zarządzania czasem, aby nie stracić nawet jednej minuty… ale czy to dobre stwierdzenie? Czy faktycznie osoby, które wypełniają każdą chwilę swojego życia pędząc, niczego nie tracą? A może właśnie to one tracą tego czasu najwięcej? Przecież wciąż gnając, traci się coś znacznie ważniejszego, życie!

Można to porównać do spożywania przepysznego posiłku. Zawsze istnieje możliwość szybkiej konsumpcji, ale o ile przyjemniej jest spożyć go wolno, celebrować i dłużej czerpać przyjemność. Całkiem zwyczajnie cieszyć się każdą chwilą. Dzięki zwolnieniu ma się również okazję na zastanowienie, przemyślanie a przede wszystkim dostrzeżenie tego, czego nie widać, gdy się pędzi.  

Współcześnie należy być osobą wielozadaniową o podzielnej uwadze, która równocześnie potrafi robić wiele rzeczy, nie tracąc oczywiście na wydajności. Dobry pracownik to ten, który szybko pracuje i potrafi dużo zrobić w krótkim czasie. Dużo jednak wcale nie musi znaczyć, że dobrze.

Mówi się przecież, że „pośpiech jest złym doradcą”. Niektórzy uważają nawet, że obecnie pośpiech można nazwać już chorobą.

Inne powiedzenie przekonuje, że „pośpiech jest obelgą mądrości”, dlaczego więc wszyscy dążymy do tego, by każdą czynność wykonywać jak najszybciej? Gdy robimy coś wolno, łatwiej jest zapamiętać, co nas spotkało. Podobnie, jak z jazdą samochodem i spacerem. Idąc zobaczymy znacznie więcej.

Obecnie spieszyć się należy właściwie w każdej dziedzinie życia. Jeśli ktoś tego nie robi, narzekamy, trąbimy i zwracamy uwagę. Wszystko, co sprawia, że musimy zwolnić, staje się naszym nieprzyjacielem. Gdy się spieszymy nie tolerujemy innych, szczególnie tych, którzy są wolniejsi. Jak bardzo złoszczą nas powolne panie przy kasie, jak bardzo irytuje ktoś, kto nie rusza natychmiast po zmianie światła z czerwonego na zielone? Nawet, gdy chorujemy pośpiech jest ważny. Trzeba wyzdrowieć jak najszybciej, najlepiej w jednej chwili. Natychmiast musimy dostać odpowiednie lekarstwo, które bez zwłoki zacznie działać.

Dzisiejsze święto jest pochwałą powolności i powstało, aby przypomnieć, że czasem dobrze jest zwolnić i cieszyć się życiem. A zatem róbmy dziś wszystko nieco wolniej, być może dzięki temu dostrzeżemy coś, czego nie widzieliśmy do tej pory. Być może przekonamy się, że żyjąc wolniej, żyje się pełniej i jest się bardziej szczęśliwym.  

Cytowane na początku artykułu słowa pochodzą z bajki „Żółw i zając” autorstwa Jeana de La Fontaine. Opowieść ta znana z pewnością prawie każdemu, opowiada o wyścigu zająca i żółwia. Historia kończy się tym, że mimo prędkości długouchego, to żółw wygrywa wyścig, ponieważ we własnym tempie, wolniutko zmierza do celu. Takie motto można przypisać dzisiejszemu dniu. Nie spieszmy się, działajmy we własnym tempie a nie tym narzuconym nam przez innych.


25.02.2019 MŚ Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki