[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Nie wszyscy mężczyźni lubią go nosić, ale w niektórych sytuacjach nie ma wyjścia i trzeba go założyć… Krawat, po niderlandzku stropdas, to ważny element męskiej garderoby, mówiący wiele o stylu danego mężczyzny, a czasem nawet i o jego poglądach.
W języku niderlandzkim zamiast słowa stropdas często mówi się też po prostu das. Choć ze słowem das należy uważać, bo ma w niderlandzkim kilka innych znaczeń (np. gruby szal i… borsuk).
Krawat zawiązujemy wokół szyi (hals), a duża jego część znajduje się za kołnierzem (kraag) koszuli (overhemd lub rzadziej hemd). Krawaty często są z jedwabiu (zijde). Zawiązanie krawatu (stropdas knopen) to dla wielu nie lada wyzwanie.
Niektórzy zamiast krawatów wolą nosić muszkę (vlinderdas). W języku niderlandzkim słowo to podobnie jak w polskim nawiązuje do zwierzęcia, ale nie chodzi tu o małą muchę, ale o motyla. Vlinder to po niderlandzku właśnie motyl, a muszka (część garderoby, nie zwierzę) przypomina kształtem właśnie motyla.
Jeszcze inni mężczyźni tak bardzo nie cierpią krawatów, że (prawie) nigdy ich nie noszą. W przypadku osób publicznych, np. polityków, brak krawata to czasem rodzaj pewnej deklaracji ideowej: nie podporządkowuję się sztywnym normom, nie chcę być na siłę elegancki, jestem „zwykłym człowiekiem”, takim jak moi wyborcy.
Nie dziwi więc, że często to lewicowi lub populistyczni politycy, chcący podkreślić swój związek z ludem i robotnikami oraz odrzucający elity, unikają krawatów. Przewodniczącym holenderskiej Partii Pracy PvdA przez pięć lat do 2017 r. był Hans Spekman – polityk słynący z tego, że zamiast krawatów, koszul i marynarek nosił głównie luźne, stare swetry.
Z kolei Peter Kwint, młody poseł Partii Socjalistycznej, który dwa lata temu na debatę w holenderskim sejmie przyszedł w zwykłym T-shircie, został skarcony przez panią marszałek Khadiję Arib („Gdzie jest pana marynarka?”) i dyskutującego z nim wtedy posła („Ale mógłby Pan mieć choćby krawat…”). Jak widać, krawat czyli stropdas, jest na tyle ważny, że czasem dyskutuje się o nim nawet w parlamencie…
Wszystkie teksty z serii Słowo dnia znajdą Państwo: TUTAJ.
03.11.2020 Niedziela.NL
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl