Holandia: „Praca przy bagażach zniszczyła im zdrowie”. Linie lotnicze zapłacą?

Praca i kariera

Fot. Shutterstock, Inc.

O tym, że praca ludzi zajmujących się bagażami w amsterdamskim porcie lotniczym Schiphol jest bardzo ciężka i nieraz wyczerpująca, mówi się w Holandii od dawna. Teraz jednak reprezentujący pracowników związkowcy poszli o krok dalej.

Według związku zawodowego FNV główny holenderski przewoźnik lotniczy KLM odpowiada za zniszczone zdrowie pracowników, zajmujących się bagażami na Schiphol. I w związku z tym KLM powinno wypłacić pokrzywdzonym odszkodowania.

Związkowcy od dawna apelowali o lepsze traktowanie ludzi przeładowujących bagaże. Niewiele się jednak zmieniło, a poszkodowanych przybywało - uważają. Według nich praca ta była nieraz tak wycieńczająca i obciążająca fizycznie, że prowadziła do trwałych uszczerbków na zdrowiu.

- Lata przerzucania ciężarów zniszczyły nasze zdrowie. Wielu z nas nie jest w stanie robić rzeczy, które kiedyś nie były dla nas problemem. To niezwykle bolesne i nigdy nie powinno się do tego dopuścić - na stronie internetowej FNV cytowany jest jeden z pracowników fizycznych Schiphol.

Zniszczone zdrowie pracowników oznacza także, że nie są oni już w stanie wykonywać niektórych prac. To z kolei przekłada się na niższe dochody lub w ogóle brak wystarczających środków do życia. Pracodawcy, którzy do tego dopuścili, powinni za to odpowiedź. A co za tym idzie: wypłacić odszkodowania - uważa FNV.

Na początek FNV skierował wniosek o odszkodowania jedynie do KLM, czyli największego przewoźnika lotniczego na Schiphol. Związkowcy chcą odszkodowania dla sześciu pracowników, opisuje portal nu.nl. Zapowiadane są też kolejne wnioski, dotyczące większej liczby zatrudnionych, również w innych firmach.


04.09.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Komentarze 

 
-2 #5 Pol 2024-09-07 09:09
Cytuję Robert:
Ja zniszczyłem zdrowie w szklarni jestem po 2 operacjach ręki i obecnie na rencie 10 lat pracy sekatorem zabrało mi zdrowie

Trzeba było wybrać inny zawód
Cytuj
 
 
+4 #4 Robert 2024-09-06 15:15
Ja zniszczyłem zdrowie w szklarni jestem po 2 operacjach ręki i obecnie na rencie 10 lat pracy sekatorem zabrało mi zdrowie
Cytuj
 
 
0 #3 Marek 2024-09-05 02:42
Cytuję P:
Dajcie mi namiary na tych związkowców. Ja 30 lat pracuje w stoczni i przeżuciłem 20 razy więcej od "walizkarzy". Też chcę odszkodowanie.

A to zależy jaki ciężar i w jakiej pozycji przerzucałeś. W Holandii maksymalny ciężar do dźwigania to 23 kg. A jeśli pozycja ciała jest nienaturalna to nawet mniej.
Cytuj
 
 
0 #2 P 2024-09-04 17:01
Dajcie mi namiary na tych związkowców. Ja 30 lat pracuje w stoczni i przeżuciłem 20 razy więcej od "walizkarzy". Też chcę odszkodowanie.
Cytuj
 
 
+6 #1 Witek 2024-09-04 15:50
To bardzo dobrze, że coś takiego ma miejsce.
To jest wskazane żeby więcej takich przykładów było. Wtedy inne firmy i zakłady będą miały na uwadze że nie można sobie lekcewżyć przepisów BHP. Te przepisy nie są od tak sobie bo ich lekcewazenie odbija się na wszystkich. Bo gdy taki pracownik zachoruje to są dodatkowe koszty. Pracodawca może i zwolni pracownika ale potem on pracownik chodzi do lekarzy za lekarzy płaci ubezpieczyciel potem być może jest wypłata zasiłku a i cała rodzina pracownika wpada w kłopoty i to są duże koszty nie tylko finansowe. A pracodawca się cieszy że wymienił sobie pracowników i może nadal zarabiać.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Praca i kariera

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki