Praca i kariera

Zdecydowana większość młodych mieszkańców Holandii chce umów o pracę na czas nieokreślony. Pracodawcy wciąż jednak preferują tzw. „elastyczne formy zatrudnienia”.

Obecnie jedynie około 40% pracujących mieszkańców Holandii w wieku od 25 do 35 lat ma umowy o pracę na czas nieokreślony - poinformował dziennik „De Volkskrant”.

Pozostali aktywni zawodowo młodzi dorośli muszą zadowolić się umowami na czas określony, pracą za pośrednictwem agencji, samozatrudnieniem (zzp) czy innymi „elastycznymi” formami zatrudnienia.

Przyczyną jest postawa pracodawców. Pracownika z umową na czas nieokreślony trudniej zwolnić, ma więcej praw i w opinii wielu przedsiębiorców stanowi zbyt wielkie „ryzyko finansowe” dla firmy. Przedsiębiorcy wolą zatrudniać na czas określony i za pośrednictwem agencji, bo daje im to poczucie większej kontroli.

Niektórzy pracodawcy uważają też, że pracownicy z umowami czasowymi są bardziej zmotywowani do dobrej pracy, bo „chcą się wykazać” i tym samym utrzymać miejsce w firmie.

Brak stabilnego zatrudnienia utrudnia życie młodym pracownikom. Mają przez to większe problemy ze znalezieniem mieszkania na wynajem, a zakup własnych czterech kątów dla wielu jest przez to niemożliwy. Niektórzy zmuszeni są wręcz do dalszego mieszkania z rodzicami. Założenie własnej rodziny bez stabilnego zatrudnienia jest często odkładane - co ma również skutki demograficzne.

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Lin Rouvroye z Holenderskiego Interdyscyplinarnego Instytutu Demograficznego brak umowy o pracę szczególnie mocno wpływa na decyzje życiowe młodych mężczyzn.

W Holandii w wielu związkach to wciąż mężczyżni pracują na cały etat i odpowiadają w większym stopniu za utrzymanie rodziny. Dla młodych kobiet, które często pracują jedynie na część etatu, brak umowy o pracę na czas nieokreślony nie jest takim wielkim problemem.

Bezrobocie w Holandii jest niskie, a w licznych branżach brakuje rąk pracy. Dużo wskazuje na to, że trend ten się utrzyma, a pozycja pracowników na rynku pracy będzie rosnąć.

Według Rouvroye to dobra wiadomość dla młodych dorosłych, myślących o umowie o pracę na czas nieokreślony. Ich pozycja negocjacyjna w rozmowach z pracodawcami przez to wzrasta. Młodzi pracownicy, jeśli rzeczywiście chcą stabilniejszego zatrudnienia, powinni to wykorzystać i częściej domagać się w rozmowach z przełożonymi umów o pracę na czas nieokreślony.

---

20.04.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

< Poprzednia		Następna >