Polska: Kursy redukujące punkty karne. 500 zł i nie dla wszystkich

Motoryzacja

Fot. iStock

To już pewne. Kierowcy będą mogli zredukować liczbę punktów karnych na swoim koncie. Odpowiednie rozporządzenie zostało już opublikowane.

Do 17 września kierowcy, którzy uzbierali sporo punktów karnych (limit to 24), mogli je zredukować. Musieli tylko zapisać się na kurs w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Taki kurs trwał 6 godzin i kosztował około 300 złotych. Jednak ceny różniły się w zależności od WORD-u. Po zakończeniu spotkania kierowca wychodził z sali wykładowej z 6 punktami karnymi mniej na swoim koncie. Takie szkolenie można było przejść raz na pół roku.

Od 17 września tego roku kursów już jednak nie ma. Punkty na koncie kierowcy redukują się automatycznie po 2 latach (wcześniej po roku), ale nie od momentu ukarania, ale opłacenia mandatu.

Problem w tym, że WORD-y na tym zarabiały. Dlatego Ministerstwo Infrastruktury pracowało nad innymi rozwiązaniami. Koncepcji było kilka. Wiadomo już, która wygrała, bo właśnie zostało opublikowane rozporządzenie ministra infrastruktury. Kursy wracają.

28 godzin, po 45 minut każda w 4 dni

Nowy kurs będzie obowiązkowy dla kierowców, którzy przekroczyli limit 24 punktów karnych (lub 20 punktów w przypadku kierowców z rocznym stażem). Jeżeli ktoś nie zapisze się na takie szkolenie, straci prawo jazdy.

Kurs potrwa 28 godzin i będzie realizowany 4 dni. Jednego dnia może się odbyć maksymalnie.

Potem, gdy w ciągu 5 lat kierowca ponownie przekroczy limit 24 punktów karnych, straci prawo jazdy. Będzie mógł je odzyskać w taki sposób, jakby wyrabiał je po raz pierwszy. Będzie musiał zapisać się na kurs i podchodzić do egzaminu. Dodatkowo taki kierowca będzie objęty dwuletnim okresem próbnym.

Nowy kurs kosztuje 500 złotych.

Jakie zajęcia?

Dzień pierwszy – indywidualne przyczyny naruszania zasad i przepisów ruchu drogowego;
Dzień drugi – przypomnienie głównych zasad i przepisów ruchu drogowego i podstawowych zasad techniki kierowania pojazdami;
Dzień trzeci – przyczyny i skutki wypadków drogowych. Warsztaty z symulacji sytuacji drogowych,
Dzień czwarty – skutki jazdy po alkoholu, agresja drogowa, ryzykowane zachowania. Zajęcia z psychologiem.

17.12.2022 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)


Komentarze 

 
0 #4 Harold 2022-12-18 13:57
Wszystkie kraje Unii Europejskiej powinny wydawać EUROPEJSKIE PRAWO JAZDY z godłem kraju wydania (jak banknoty euro) i mieć jedną europejską bazę danych kierowców, gdzie również by notowali punkty karne. Może zamiast punktów karnych dawać drobny mandat do opłaty od razu na ... np 5000 euro każdy.
Cytuj
 
 
-1 #3 Inf 2022-12-18 09:22
Musza wymeldować się z polski.wymiana prawa jazdy nie wystarczy.a co do zbijania punktów jest on dla wszystkich raz na piec lat.kosztuje 500 zł i zbija wszystkie punkty do zera .lekcje to ok 28 godzin.ale tylko od poniedziałku do piątku nie więcej niż 3 godziny dziennie
Cytuj
 
 
-2 #2 Hubert 2022-12-17 22:02
Cytuję Roberto:
Dlatego wszyscy pracujący w Holandii powinni wymienić prawo jazdy na holenderskie i wtedy nie ma się co bać o głupawe punkty

Panie Roberto!!! Pan nakłania kierowców do przestępstw drogowych!!! Nieładnie!!!
Cytuj
 
 
0 #1 Roberto 2022-12-17 20:27
Dlatego wszyscy pracujący w Holandii powinni wymienić prawo jazdy na holenderskie i wtedy nie ma się co bać o głupawe punkty
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki