Mandat za parkowanie? Obcokrajowcy często nie płacą.

Archiwum

Źle parkują, dostają mandaty, ale nie płacą i wyjeżdżają – obcokrajowcy ukarani w Holandii mandatem za niewłaściwe parkowanie bardzo często unikają uiszczenia tej należności. 

Według RTL Nieuws (www.rtlnieuws.nl) holenderskie gminy wciąż czekają na zapłatę setek tysięcy mandatów za niewłaściwe parkowanie wystawionych obcokrajowcom.

Zmuszenie kierowców mieszkających poza Holandią do zapłacenia takiego mandatu jest na tyle trudne i skomplikowane, że w większości przypadków się to nie udaje.

Pierwszym problemem jest ustalenie zagranicznego adresu kierowcy. Nawet jeśli to się uda, to holenderskie gminy – odpowiedzialne za ściąganie należności za niewłaściwe parkowanie – nie mają narzędzi prawnych do zmuszenia obcokrajowców do zapłaty.

RTL Nieuws zgromadził dane jedynie z 22 holenderskich gmin (w sumie jest ich ponad 400), a i tak liczby te robią wrażenie. Tylko w 2013 r. 22 gminy czekały bezskutecznie na zapłatę aż 65,000 mandatów przez obcokrajowców.

Kto najczęściej unika płacenia? Tutaj bez niespodzianek, są to głównie obywatele państw leżących blisko Holandii. Najwięcej niezapłaconych mandatów za złe parkowanie mieli Francuzi (28,000). Za nimi znaleźli się Belgowie (22,000) oraz Niemcy (18,000).

Co prawda ściąganie takich należności zagranicą powinno być możliwe, gdyż istnieje nawet specjalny europejski system mający to ułatwiać, jednak według Henka van Smaalena z gminy Rotterdam system ten w ogóle nie działa.

- Począwszy od 2012 r. wielokrotnie przekazywaliśmy listę numerów rejestracyjnych [obcokrajowców z mandatami za niewłaściwe parkowanie] do innych państw członkowskich, ale do dziś nie otrzymaliśmy ani jednej odpowiedzi. A zatem to nie działa – jego słowa cytuje www.rtlnieuws.nl.

Ł.K., Niedziela.NL