W sumie 195 hol. ofiar MH17

Archiwum


We wtorek (29.07) minister spraw zagranicznych Frans Timmermans poinformował o tym, że liczba holenderskich ofiar katastrofy lotniczej na Ukrainie wynosi 195, a nie 194, jak wcześniej uważano.

Jak to możliwe, że stwierdzono to dopiero teraz, już tyle dni po tragedii i opublikowaniu listy pasażerów? Minister wytłumaczył, że 195. holenderską ofiarą jest dwuletnia dziewczynka, która miała podwójne obywatelstwo: holenderskie i indonezyjskie.

Podróżowała na indonezyjskim paszporcie, dlatego początkowo nie wliczano jej do całkowitej liczby ofiar narodowości holenderskiej.

W katastrofie lotniczej, do której doszło w czwartek 17 lipca na wschodzie Ukrainy (w wyniku trafienia samolotu rakietą wystrzeloną najprawdopodobniej przez prorosyjskich separatystów) zginęło w sumie 298 osób. Samolot Boeing 777 linii Malaysian Airlines leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur.

 

Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
0 #21 bogdan19734 2014-08-02 07:38
I opuścić glowę trzeba bo są ludzie którzy maja prawo decydować kto jak ma zginąć,Tacy politycy którzy decydują komu wypowiedzieć wojnę wysłać armię ludzi po to by gineli,bo oni tego sobie życzą
Cytuj
 
 
0 #20 Dantan 2014-08-01 23:27
To co się stało, niewinni ludzie którzy zginęli i rozpacz tych, którzy zostali pokazuje nam jak bardzo jesteśmy bezsilni.
Cytuj
 
 
0 #19 bogdan19734 2014-08-01 22:32
A kto zapytał się tych ludzi co zgineli czy chcą umrzeć w ten sposób.Czy można usprawiedliwić ten zamach,Polecieć chcieli na urlop wrócić do domu.Tak się okazuje szacunek,dla czyjegoś życia? Jakie prawo mają tacy ludzie którzy strzelają do ludzi ?Ktoś ich uzbroił wyprał im mózgi.Nie można usiąść porozmawiać? Ptzeciez każdy umrze,czy ktos ma prawo decydować kiedy i jak?
Cytuj
 
 
0 #18 Dantan 2014-08-01 20:01
Na szacunek trzeba zapracować i nie zawsze ten kto daje na szacunek zasługuje. Bezwzględny szacunek należy się rodzicom i to nie podlega żadnym dyskusjom.
Cytuj
 
 
0 #17 piotr 2014-08-01 17:21
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na ten temat .Mnie nauczono że szanować trzeba ludzi którzy mi coś zostawili ,pracując ciężko i jak zgadzam się na to że biore to muszę szanować to ,i tego co mi dał .Każdy ma inne pojęcie o szacunku Ci co zabili tych ludzi to zwykli mordercy ,ale oni twierdzą że też szanują tylko to co ich .i chcą by każdy inny to szanował .oni nie muszą,Teraz mogą cię okraść w imnie prawa i oni też żądają szacunku
Cytuj
 
 
0 #16 Dantan 2014-08-01 07:50
Szacunek do siebie w moim odczuciu nie oznacza akceptacji tego, że ktoś z brudnymi butami wejdzie do mojego domu! Chodzi o mnie, ja nie wejdę do czyjegoś domu w butach! Wyłącznie ja mam na to wpływ komu pozwolę wejść do mojego domu a komu nawet do głowy nie przyjdzie by zapukać.
Cytuj
 
 
0 #15 piotr 2014-07-31 21:18
Wszyscy zapędzeni,w kozi róg?Widocznie nam to odpowiada,A szacunek dla tych co nas wychowali ,nie należy się?Pozwalamy na to by to co oni zbudowali niszczono,To kim oni byli dla nas?Mamy tylko szanować to co pewna grupka ludzi uważa za stosowne .To żaden szacunek.
Cytuj
 
 
0 #14 bogdan19734 2014-07-31 21:04
Co rozumiesz przez szacunek dla siebie?Pozwalanie na to by dorobek twojego życia rozkradali w imię jakiegos prawa banda złodziei
Cytuj
 
 
0 #13 Dantan 2014-07-31 09:08
[quote name="Irek"] i nie tylko:

Na jakich opierasz się informacjach, czy śledzisz prasę holenderską? To jest część problemu, nie znacie a oceniacie i wysnuwacie bezmyślne wnioski, a to powoduje jeszcze większe rozdarcie i rozczarowanie dla Polaków. Ludzie szanujcie się, nie obdzierajcie się z człowieczeństwa! Jesteśmy wszyscy zapędzani w kozi róg, jedyne co możemy zrobić to zachowajmy szacunek do samych siebie!
Cytuj
 
 
+1 #12 bogdan19734 2014-07-31 05:27
pozwalając na to by tacy ludzie rzadzili jak do tej pory w Polsce nic nie robimy i nic nie zrobimy,oni patrza sie na swoją kieszeń ,i maja gdieś ludzi
Cytuj
 
 
+1 #11 Dantan 2014-07-30 21:27
Nałożone sankcje poza pogrążeniem biedniejszych nic nie dadzą, to bełkot polityków. Dyplomacja na tym etapie też jak widać nie przyniosła i nie przynosi żadnych pozytywnych efektów. Możne teraz powinniśmy się zastanowić co my możemy zrobić dla nas i dla naszych rodzin.
Cytuj
 
 
0 #10 bogdan19734 2014-07-30 21:26
Stefan Bandera przywódca odłamu ukraińców Faktycznie historia się kłania,ale mało kto wie o czym tu piszę ,najwiekszy problem i szczere zaangażowanie to marycha.Wujek mojego znajomego Stefan
Cytuj
 
 
0 #9 Irek 2014-07-30 21:09
Cytuję Polski wiatrak:
A polskie pieski dalej skomla. Lepiej sie zajmijcie sankcjami, bo w was baranki tez uderza, jak was zaczna zwalniac zarowno w Holandii, jak i w Polsce. Moralisci zasrani sie odezwali tradycyjnie.

Zwolnią to zwolnią...za 5 euro to chyba i w kościele byś się zesrał
Cytuj
 
 
+1 #8 Irek 2014-07-30 21:07
Mam świadompść że ewentualne sankcje uderzą też w nas...wiem też że tego co się stało już nic nie zmieni...Pomimo tego uważam że Holendrzy to naród kompletnie bez "jaj"..Poza słowami otuchy dla rodzin ofiar i dniem ogólnonarodowej żałoby kompletnie ale to kompletnie żadnej stanowczej reakcji...Ci sami Holendrzy którzy są tak pyskaci,aroganccy i uważający się niemal za Bogów dla emigrantów z europy wschodniej przeszli dosyć szybko do porządku dziennego nad tą katastrofą...Odmoszę wrażenie że dla pieniędzy oni są w stanie przełknąć wszystko,nawet zestrzelenie samolotu w którym są setki ich obywateli w tym wiele,wiele ich dzieci.I ach strach pomyśleć że takie kreatury są naszym sojusznikiem w ramach NATO...Czyżby Deja vu 1939???
Cytuj
 
 
0 #7 Dantan 2014-07-30 19:44
To co się dzieje nie działa wybiórczo. Prawo czy lewo, skomlący czy warczący, śmiejący czy płaczący...to dotyczy każdego.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Holandia: Przeciętny 65-latek może liczyć na 21 lat zdrowego życia

News image

Holandia: Gwałtowny wzrost ataków fajerwerkami

News image

Holandia: Brabancja Północna przeznaczy 3 mln euro na realizację innowacji studentów

News image

Holandia: Uciążliwi sąsiedzi - czy można z tym coś zrobić?

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki