Skazano Rumunów, którzy okradli hol. muzeum

Archiwum


Ponad 18 mln euro będą musieli zapłacić czterej kryminaliści z Rumunii, których sąd w Bukareszcie skazał za udział we włamaniu do rotterdamskiego muzeum Kunsthal w 2012 r. Część skradzionych, bezcennych arcydzieł najprawdopodobniej została spalona.

Włamanie do Kunsthal w październiku 2012 roku wstrząsnęło holenderskim światem sztuki i niderlandzką policją. Złodziejom, sprawiającym wrażenie niezbyt profesjonalnych, udało się wynieść z budynku siedem wartych miliony euro obrazów znanych autorów i uciec holenderskiej policji.

Wśród skradzionych płócien były prace m.in. Picassa, Matisse’a, Moneta i Gauguina. Mimo, że warte były miliony, złodzieje chcieli je w Rumunii sprzedać za 50,000 euro. Policja wpadła na trop włamywaczy i podstawiony przez nią pośrednik negocjował warunki zakupy z przestępcami.

Kiedy już miało dojść do transakcji, jeden z kryminalistów najprawdopodobniej domyślił się, że to prowokacja i wpadł w panikę. Schował obrazy w domu swojej mamy, a kiedy został aresztowany jego matka – chcąc pozbyć się obciążających syna „dowodów przestępstwa” – najprawdopodobniej spaliła je w kuchennym piecyku.

Arcydzieła Picassa czy Moneta, o których marzą kolekcjonerzy i dyrektorzy muzeów z całego świata, palone w piecyku przez staruszkę gdzieś w Rumunii – takiego losu bezcennych płócien nikt chyba nie przewidział.

Nie wiadomo jednak, czy spłonęły wszystkie dzieła. Jak informuje holenderski dziennik AD ekspertom udało się w piecyku Rumunki znaleźć ślady jedynie po dwóch płótnach.

Sąd w Bukareszcie zażądał jednak by kobieta, jej syn i jeszcze dwóch włamywaczy, zapłacili 18 mln euro grzywny. Szanse na to, by kiedykolwiek byli to w stanie uczynić, są jednak minimalne. Na kary więzienia lub grzywny skazano w tej sprawie w sumie sześć osób.

 

Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
+5 #1 orzeszki 2014-07-23 15:41
no w koncu cos nie o polakach napisali!!!!
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki