[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Populistyczna, antyimigrancka i antyislamska partia PVV Geerta Wildersa wydała ponad 80,000 euro dotacji dla klubu parlamentarnego w sposób niezgodny z przepisami – uważają księgowi pracujący dla holenderskiego parlamentu.
Kluby parlamentarne dostają z budżetu dotacje na bieżące wydatki związane z pracami frakcji, wydatki głównie logistyczne (wynajem biur, itp.). Jednak PVV finansowała z dotacji również działalność stricte polityczną, związaną nie z klubem parlamentarnym, ale z samą partią i propagowaniem jej programu.
PVV wydało z parlamentarnych pieniędzy np. ponad 14,000 euro na „Verzetstour”, czyli polityczny happening, w którym Wilders jeździł po kraju i wzywał do protestów przeciwko rządowi.
Oprócz tego PVV wydało prawie 23,000 euro na adwokata Brama Moszkowicza, który reprezentował partię w sądowej próbie zablokowania przez Wildersa holenderskiego udziału w Europejskim Funduszu Stabilizacyjnym, powołanym do ratowania sytuacji w strefie euro.
Moszkowicz nie jest już adwokatem, ponieważ przyłapano go m.in. na wystawianiu niejasnych, zbyt ogólnych, podejrzanych i zawyżonych faktur. Moszkowicz zna dobrze Wildersa, gdyż wcześniej reprezentował go w sądzie.
Również w 2010 roku PVV miało w niedopuszczalny sposób wydać ponad 42,000 euro przeznaczonych na działalność parlamentarnej frakcji – pisze dziennik NRC, który poinformował o tej aferze.
Kilka dni temu z funkcji skarbnika klubu PVV zrezygnował poseł Louis Bontes, który dystansował się od decyzji władz partii i frakcji.
Jak na zarzuty zareagowało PVV?
Partia Wildersa stwierdziła, że nie zgadza się z zarzutami księgowych Deloitte, którzy pracują dla holenderskiego parlamentu. Politycy PVV jak na razie unikają jednak szczegółowej odpowiedzi na stawiane ich ugrupowaniu zarzuty.
Populistyczna PVV od zawsze sprzeciwiała się „haskim elitom politycznym”, które nie liczą się z głosem „zwykłych” ludzi. Wilders to także od lat przeciwnik państwowych dotacji, szczególnie tych na kulturę i sztukę.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Cytuję sztanga:
Zapewne anonimowość dodaje wam odwagi.Tymczasem sloma w butach.Po polsku i swojsko.Brawo uciekinierzy z kraju.Podniecajcie się dalej.W Polsce nie ma rasistow,***i i chamow.Jest armia wam podobnych drani.