[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Holandia powinna być zadowolona z imigrantów zarobkowych, przekonują Karsten Klein i Justyna Wachnicka z haskiego oddziału partii CDA. Ich tekst na temat polskich imigrantów opublikował poczytny dziennik de Volkskrant.
Politycy CDA odnieśli się w artykule do niedawnego wystąpienia wicepremiera i ministra spraw socjalnych Lodewijka Asschera z lewicowej Partii Pracy PvdA. Według Asschera państwa UE powinny ściślej ze sobą współpracować jeśli chodzi o imigrację zarobkową, bo inaczej źle się to skończy.
Asscher w swym apelu używał mocnych słów i posługiwał się malowniczymi metaforami (problemy z imigracją porównywał do wody napierającej na wały, które wkrótce mogą zostać przerwane). „Jeśli o nas chodzi nie jest to właściwy ton mówienia na ten temat”, napisali Klein i Wachnicka.
Autorzy tekstu w de Volkskrant argumentują, że Polacy i inni imigranci z naszej części Europy są niezbędni dla holenderskiej gospodarki. Holendrzy nie chcą pracować w ogrodnictwie i rolnictwie (szczególnie za płacę minimalną…), więc dobrze, że pracę tę gotowi są wykonywać imigranci. Mówiąc prościej: bez Polaków w szklarniach ceny holenderskich papryk, pomidorów czy tulipanów musiałyby być dużo wyższe.
Poza tym „Polacy, których spotykamy w Hadze – napisali Klein i Wachnicka – są zazwyczaj dobrze wykształceni i niezwykle zmotywowani do nauki niderlandzkiego”.
Dlatego zamiast apelować do Brukseli i dyskutować o imigracji jako takiej, lepiej skupić się na własnym, holenderskim ogródku i przyjrzeć się, co państwo może zrobić, by zwalczyć nieprawidłowości na tym polu (np. zatrudnianie imigrantów na podstawie skomplikowanych konstrukcji prawnych, umożliwiających np. omijanie zasad dotyczących płacy minimalnej) – argumentują hascy politycy.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
OMG, a ty myslisz ze te lekcje za darmo?
Prawie zadna gmina na to juz nie placi a jak sie chcesz uczyc to musisz sam placic. Naprawde jest niefajnie gdy rzad placi na nauke jezyka holenderskiego nowo przebytych a ja za studia swoich dzieci, placac ogromne podatki musze sama placic. To jest w sumie niesprawiedliwe.
Jestem pewna podziwu dla ludzi po studiach zamiatajacych klatki. tez bym tak zrobila jakbym miala malo perspektyw w moim kraju. Choc zastanawia mnie fakt czy tak zle z tymi perspektywami jest.
W ubieglym roku poszukiwalam fachowca do remontu. Jedno co slyszalam to wszyscy wyjechali do Angli. No coz sa i tacy tutaj co przyjezdzaja bo sa ciekawi zycia tutaj. Tez tak zrobilam ale to bylo tak dawno i nieprawda.
Bruksela?
Piotr, a co zrobiles i dales od siebie zeby, jak to napisales..dajcie szanse polakowi udostepnijcie nauke jezyka zatrudniajcie tych co chodza.. Nie na polksim portalu ten Twoj przykry apel! Polacy juz w Holandii dawno zapewnili sobie swoja praca pozycje ze powinnie sami stawiac warunki, ale musi byc do tego poparcie wszystkich Polakow i polskich instytucji, ale niestety wszystkim wystarcza tylko ze -pija kawe jak Holendrzy. Zacznij od zmiany swojej roszczeniowej postawy i uzalajacego tonu wypowiedzi. Jest duzo osob co dziala, zrob to samo lub dolacz do nich.
Cytuję małgorzata:
"Powinni"
Ja piernicze. Pani Anna to chyba osoba wychowana w PRL gdzie za pracę publicznie się dziękowało i klepało po garbie. Czy wy PRLowcy nie zancie swojej wartości? Trzeba was dowartościowywać w przestrzeni publicznej? Aż takimi czujecie się podludźmi? Nauczcie się tego holenderskiego + angielskiego to będą was na rękach nosić. Nawet pieniądze nie będą potrzebne bo będą "was" chwalić - to jest najważniejsze dla PRLowców. A tak na marginesie ta Pani Justyna i Karsten to politycy a im wiecie na czym zależy, a raczej na pewno na kim nie zależy.
"bez Polaków w szklarniach ceny holenderskich papryk, pomidorów czy tulipanów musiałyby być dużo wyższe."
i po co ten "zachód" ma sobie konkurencje robić. Zobacz niemieckie "rico" padło bo nie wytrzymało konkurencji. Kto będzie zachodnim emerytom tyłki wycierał - przybysze z Eu wschodniej... i tak dalej, i atk dalej.