[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Żaglowiec Dar Młodzieży z ponad 90 polskimi kardiologami i kardiochirurgami przybył do Amsterdamu, by w ten sposób przypomnieć o holenderskiej akcji z lat osiemdziesiątych. Zoperowano wówczas 426 polskich dzieci w szpitalu w Utrechcie. Za darmo.
„Dziękujemy, Holandio” – pod takim hasłem prawie setka polskich lekarzy przypłynęła pod koniec sierpnia Darem Młodzieży na kongres Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego ESC Amsterdam 2013.
Organizowany w Amsterdamie kongres jest piękną okazją, by przypomnieć o niezwykłej holenderskiej akcji z drugiej połowy lat osiemdziesiątych.
W latach 1983-1999 do Holandii przyjechało ponad 400 dzieci z Polski z poważnymi, wrodzonymi wadami serca. W szpitalu Dziecięcym Królowej Wilhelminy w Utrechcie przeprowadzono operacje, które w wielu przypadkach ratowały im życie.
Koszty operacji, pobytu w Holandii i podróży pokrywała strona niderlandzka. W „Polen Project” zaangażowana była m.in. organizacja charytatywna Terres des Hommes Netherland.
- Z niektórymi wrodzonymi wadami serca można dożyć późnej starości, ale są przypadki, w których trzeba od razu operować. Polscy kardiochirurdzy nie mieli wówczas odpowiednich środków i wiedzy, by to robić - portal telewizji NOS cytuje słowa doktora Hitchcocka. W latach osiemdziesiątych był on dyrektorem oddziału dziecięcej kardiochirurgii szpitalu w Utrechcie.
W ramach akcji holenderscy lekarze przyjeżdżali też do Polski, by na miejscu dzielić się wiedzą z polskimi kolegami.
- Dzisiaj, po blisko 30 latach, mam głęboką potrzebę powrotu do Holandii i podziękowania temu społeczeństwu i ówczesnym liderom programu w Utrechcie, a także organizacji Terre des Hommes za ten największy od 50 lat program pomocy dla polskich dzieci. Mamy moralny obowiązek przypomnienia polskiemu społeczeństwu o wielkim darze narodu holenderskiego dla Polski, który ofiarowano nam, nie oczekując niczego w zamian, w bardzo trudnym dla nas okresie - słowa profesora Marian Zembali, jednego z twórców programu, który uratował setki polskich dzieci, cytuje portal rynekzdrowia.pl.
Tam też znalazł się długi tekst, w którym szczegółowo omówiono tę wielką holenderską akcję pomocy polskim dzieciom (http://www.rynekzdrowia.pl/Kardiochirurgia/Dziekujemy-Holandio-niezwykly-rejs-polskich-kardiochirurgow-i-kardiologow-do-Amsterdamu,133128,4.html)
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Ta mała wówczas dziewczynka szczególnie pamięta Pana Profesora, który tak jak nikt otoczył troskliwą opieką "przerażone dziecko"podczas całego pobytu w Holandii,pomógł jej mamie przetrwać trudne chwile przed i po operacji oraz "zaszczepił" w Beacie bezgraniczną wiarę w Boga i życiowy optymizm.
Sorry, Asia, pomylilam sie nieco.
Emmely Wlasnie o tym pisalam nie wiem dla czego pomyslales ze akurat o Twoim poscie napisalam.
Asia, o jakiej nienawisci Ty piszesz? Ja przedstawilam tylko rzeczywistosc z aspektow ktore znam z codziennego zycia.
Odrobina akceptacji opinii innych i powiekszenia zakresu wlasnych wiadomosci moze bylaby Ci owocna. W tym kraju (NL) kazdy wedlug statusu praw obywatelskich ma prawo do wlasnej opinii. I zeby to krytykowac?
A tak na marginesie, lubie Holandie i mieszkam tutaj od kiedy pamietam.
Zastanawia mnie fakt dlaczego Polacy tak demonstracyjnie krzycza ze kiedys bylo w PL tak tragicznie ze ratowano zycie chorych polskich dzieci w NL.Tak jakby w PL nie bylo w tej kwestii mozliwosci a holendrzy byli na swiatowym poziomie w dziedzinie chirurgii kardiologicznej. No coz, takie i tego typu akcje w swiecie medycznym maja wiele podloza politycznego i ekonomicznego. Jesli tym wtedy dzieciom pomogli to swietnie ale ja nie lubie z tego punktu przedstawien publicznych. A tak na marginesie: zaintersowanie publicystow obecnych i rozglaszanie publiczne jacy holendrzy byli wspaniali i polscy specjalisci im dziekuja tak troche pomoze ze ogolna opinia o polakach w obecnej Holandii bedzie pozytywniejsza. Holendrzy uwielbiaja jak ich sie chwali i podziwia.
odezwala się smerdzaca kasia miedzy nogami