Holendrzy piją mniej mleka

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

Choć Holendrzy są znani ze swojego zamiłowania do serów, to od jakiegoś czasu w kraju odnotowuje się stały spadek konsumpcji mleka oraz innych przetworów mlecznych.

Jak informuje stacja NOS w oparciu o badania firmy IRI, w okresie od 2016 do 2019 roku sprzedaż mleka w supermarketach spadła o 6%, maślanki o 8%, zaś mlecznych budyniów gotowych do spożycia – aż o 25%. Bas Roelofs z firmy FrieslandCampina przekazał, że jednym z powodów zmiany jest ogromny wybór „innych, dostępnych dla konsumentów napojów”. Coraz częściej Holendrzy sięgają po mleczne alternatywy, takie jak napoje roślinne (m.in. sojowe, orzechowe, kokosowe), które – warto podkreślić - wciąż stanowią jedynie ok. 1-2% rynku.

Inną kwestią jest rosnąca świadomość na temat szkodliwości cukru, sprawiająca, że coraz mniej osób sięga po gotowe budynie. „Obecnie pracujemy nad obniżeniem zawartości cukru w naszych produktach” - przekazał Roelofs. Z drugiej strony, Holendrzy wciąż spożywają za dużo białka (o ok. 1/3), zaś proteiny pochodzenia zwierzęcego są szkodliwe dla środowiska.

Jednym z głównych beneficjentów zmiany jest belgijska firma Alpro, która co roku odnotowuje znaczny wzrost sprzedaży swoich produktów na holenderskim rynku, przekładający się na zyski rzędu dziesiątek milionów euro. „Na początku działalności firmy, w latach 80., nasze produkty były kupowane głównie przez osoby cierpiące na nietolerancję laktozy, ale te dni mamy już za sobą” - przekazała rzeczniczka prasowa firmy, Jasmien de Gussem, która dodała, że obecnie około 33% holenderskich gospodarstw domowych posiada w lodówce roślinne mleka i jogurty.

05.08.2020 Niedziela.NL

(kk)


Komentarze 

 
+2 #1 Hahahahaha 2020-08-06 07:46
Wcale sie nie dziwie ,mleko z wodą hahahahhaha zamiast kisnąć to plesnieje .tfuuzvymk
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki