[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Raport dotyczący przemocy seksualnej w ugrupowaniu świadków Jehowy nie zostanie usunięty z internetu – zdecydował sąd w Arnhem. Holenderski odłam wspólnoty religijnej najpierw próbował zablokować publikację raportu, a teraz starał się o usunięcie obciążających materiałów z sieci.
Ugrupowanie świadków Jehowy już drugi raz próbowało na drodze sądowej utrudnić dostęp do raportu. W styczniu przedstawiciele zgromadzenia udali się do sądu, aby powstrzymać publikację dokumentów ujawniających skalę przemocy seksualnej, jaka miała miejsce w zgromadzeniu. Sąd orzekł wówczas, że dla dobra społeczeństwa dokumenty powinny zostać opublikowane. Teraz świadkowie Jehowy domagali się usunięcia raportu z sieci, ale sędzia nie przychylił się do ich wniosku.
Jakiś czas temu minister sprawiedliwości zlecił badaczom z Uniwersytetu w Utrechcie przeprowadzenie niezależnego śledztwa w sprawie przemocy seksualnej w zgromadzeniu holenderskich świadków Jehowy. Naukowcy mieli ustalić, jakie działania podejmuje wspólnota w przypadku wykrycia molestowania seksualnego i czy mają one wpływ na postawę ofiar, a dokładniej: czy prowadzą do zastraszenia poszkodowanych. Ostatecznie badacze otrzymali łącznie 751 zgłoszeń dotyczących przemocy seksualnej, począwszy od przypadków molestowania, kazirodztwa, aż do gwałtów. 292 przypadki zgłosiły same ofiary. Jedynie 25% z nich przekazało, że ich sprawy zostały właściwie potraktowane przez wspólnotę. Tylko 27% spraw zostało przekazanych w ręce policji. Większość doniesień dotyczy przestępstw z przeszłości, jedynie 32 z nich miały miejsce na przestrzeni ostatnich 10 lat.
Od tego czasu wspomniany raport pojawił się na różnych stronach internetowych, co, jak uznał sędzia, „zaprzecza konieczności pilnego usunięcia raportu lub jego sprostowania”. Sąd uznał również, że usunięcie treści raportu z sieci nie wpłynie w żaden sposób na zamknięcie dyskusji na ten temat, nie ma więc takiej potrzeby. Odrzucono także wniosek o nakazanie ministrowi napisania listu instruującego posłów, jak powinni obchodzić się z raportem. W reakcji na orzeczenie sądu, przedstawiciele holenderskiego odłamu świadków Jehowy przekazali, że rząd „dopuszcza się dyskryminacji poprzez koncentrowanie się wyłącznie na jednej wspólnocie religijnej”. Co więcej, ugrupowanie twierdzi, że od lat zapewnia „duszpasterską opiekę ofiarom”, odmówiło więc utworzenia niezależnej, wewnętrznej infolinii przeznaczonej dla ofiar. Wcześniej przedstawiciele rządu zobowiązali świadków Jehowy do przeprowadzenia wewnętrznego śledztwa na temat molestowania seksualnego – ugrupowanie również odmówiło.
W Holandii zgromadzenie świadków Jehowy liczy 30 tys. osób. Jak wynika z dotychczasowych raportów, ofiary są napiętnowane przez współwyznawców, można więc przypuszczać, że doszło do znacznie większej liczby przestępstw, które albo nie zostały nigdy zgłoszone albo były skutecznie tuszowane.
05.08.2020 Niedziela.NL
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Organizacja świadków, to właśnie "raj dla pedofilów" właśnie z powodu pseudo-biblijnego wymagania dwóch świadków czynu, bo bez nich nie podejmują żadnych działań (już widzę jak pedofil, zamierzając gwałcić czy molestować szuka dwóch dorosłych świadków Jehowy - zeznania innych nie są brane pod uwagę, którzy będą mogli i chcieli przeciw niemu zeznawać)
Polecam film z przesłuchania Geoffreya Jacksona przed komisją w Australii.
Jak ten typ kręci, kłamie i unika odpowiedzi.
Drogi świadku, w Polsce (pewnie jak i na świecie) jeszcze kilka lat temu, gdy nie było 2 dorosłych świadków gwałtu, będących jednocześnie ŚJ, to karana a często nawet wykluczana była OFIARA, a w przypadku nieletnich - rodzice (za "oczernianie" "organizacji" bez dowodów), a sprawcy nawet włos z głowy nie spadał.
Nawet obecnie, w przypadku pedofilii "starsi" mają zgłaszać przypadki do "działu prawnego" Nadarzyna, a nie na policję czy prokuraturę (jest list starszych, łatwy do znalezienia na sjwp kropka pl).