Holandia: Roboty publiczne dla kierowcy, który śmiertelnie potrącił uczestnika festiwalu Pinkpop

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

Mężczyzna z Heerlen, który wjechał w grupkę uczestników festiwalu Pinkpop w czerwcu 2018 roku, zabijając jedną osobę, zaś raniąc trzy inne, został skazany na 120 godzin robót publicznych. Poza tym zawieszono jego prawo jazdy na 6 miesięcy.

Danny S. wjechał vanem w grupkę festiwalowiczów siedzących na ulicy przy wejściu na festiwalowe pole namiotowe w Landgraaf. Do tragedii doszło 18 czerwca 2018 roku około godziny 4:00. Zginął 35-letni mężczyzna, trzy inne osoby zostały ciężko ranne. Po wypadku S. był w stanie szoku i pojechał do swojego domu. Gdy pierwszy szok minął, sam zgłosił się na policję.

Sąd uznał go za winnego odjechania z miejsca zdarzenia. Nie znaleziono jednak dowodów na to, że kierowca stworzył zagrożenie na drodze. Śledczy uznali, że mężczyzna nie potrącił uczestników festiwalu celowo, zaś w czasie wypadku był trzeźwy i jechał do pracy.

Sędzia przekazał, że nie było do końca jasne, czy droga była otwarta czy zamknięta, poza tym ograniczenie prędkości nie było właściwie oznakowane. „Danny S. powinien jechać uważniej oraz kontrolować prędkość. Nie wiedział jednak, że grupa festiwalowiczów siedzi na drodze” - podsumował sędzia.


31.07.2020 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc. 

(kk)


Komentarze 

 
-1 #1 Irena 2020-07-31 13:10
Za zabicie czlowieka i ranic kilku innych....roboty publiczne...swiat zwariowal...
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki