Zmarł mężczyzna, który w poniedzłek rano podpalił się przed ratuszem w Oss

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

W poniedziałek rano, przed wejściem do ratusza w Oss, podpalił się mężczyzna. Jak przekazała policja z Brabancji Północnej, ranny został przetransportowany do szpitala i jego obrażenia opisano jako ciężkie. Teraz holenderskie media donoszą, że mężczyzna zmarł.

Mężczyzna od ponad dwóch lat był w konflikcie z władzami gminy. Dotyczyło to jego obecnej sytuacji mieszkaniowej – informuje Brabants Dagblad. Jak przekazała lokalna gazeta, to 54-letni Arie den Dekker. Jego problemy zaczęły się w 2018 roku, kiedy zeznawał w sprawie zamachu na Petera Netten. We wrześniu tego samego roku, dom przy ulicy Aengelbertlaan, który mężczyzna wynajmował, spłonął i nie był to nieszczęśliwy wypadek.

Policja uznało to za odwet za złożenie przez 54-latka zeznań. Po tym incydencie władze przyznawały mężczyźnie mieszkania w różnych lokalizacjach poza Oss. Jednakże program ochrony świadków został nagle wstrzymany w kwietniu ubiegłego roku. Wówczas mężczyzna wylądował na ulicy.

Od kwietnia 2019 roku Den Dekker próbował różnych form protestu, aby zwrócić uwagę władz na swoją trudną sytuację. Został skazany m.in. za rzucanie jajkami w okna ratusza oraz pozostawienie zgniłych ryb w holu budynku. Kilkakrotnie oblał się krowim nawozem mówiąc, że „jest tu traktowany jak gówno”. Jakiś czas temu oblał się też benzyną i groził podpaleniem się.

Wszystko wskazuje na to, że desperacja 54-latka sięgnęła zenitu. W poniedziałek, około godziny 7:26, mężczyzna podpalił się przed rauszem w Oss. Na miejscu zjawili się strażacy i personel medyczny. Poza tym sprowadzono helikopter ratunkowy. Holenderskie media donoszą, że mężczyzny nie udało się uratować – zmarł z powodu odniesionych obrażeń.


28.07.2020 Niedziela.NL

(kk)


Komentarze 

 
+1 #1 Barbara 2020-07-28 08:48
Stara prawda: jezeli potrafisz liczyc to licz zawsze na siebie.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki