Holandia, biznes: „Największy spadek produkcji od ponad dekady”

Archiwum '20

W maju tego roku tempo spadku produkcji w Holandii było najwyższe od 2009 r., czyli początku poprzedniego światowego kryzysu gospodarczego – poinformowała organizacja NEVI.

Wskaźnik PMI, opisujący koniunkturę w niderlandzkim przemyśle oraz nastroje przedsiębiorców aktywnych w tej branży, wyniósł w maju 40,5. W kwietniu było to 41,3, informuje portal nu.nl. Wynik PMI poniżej 50 wskazuje na negatywny trend i spadek produkcji.

Obecne spadki wytłumaczyć można epidemią koronawirusa i wprowadzonymi przez wiele rządów obostrzeniami. Przerwało to łańcuchy dostaw, doprowadziło do (czasowego) zamknięcia niektórych fabryk lub ograniczenia ich produkcji oraz zmniejszyło popyt na liczne towary. Znaczące spadki produkcji odnotowano na przykład w branży motoryzacyjnej.

Z analizy banku ABN AMRO wynika, że obroty holenderskiego przemysłu spadły w drugim kwartale tego roku o około 10 mld euro. Wiele firm tej branży musiało ciąć koszty i ograniczyło zatrudnienie, np. nie przedłużając umów czasowych.

Według ekonomistów na razie trudno powiedzieć, czy najgorsze mamy już za sobą i kiedy dojdzie do zmiany negatywnego trendu w przemyśle.

- Niektóre firmy, na przykład producenci opakowań do dóbr konsumpcyjnych, zapewne skorzystają na czerwcowym ograniczeniu obostrzeń w kraju i za granicą. Zapotrzebowanie na dobra kapitałowe (środki produkcji) pozostanie jednak w nadchodzących miesiącach najprawdopodobniej na niskim poziomie – powiedział Albert Jan Swart, ekonomista z banku ABN AMRO, cytowany przez portal linkmagazine.nl.

07.06.2020 Niedziela.NL
(łk)