Holandia bierze na siebie częściową odpowiedzialność za katastrofę lotniczą z 1992 roku

Archiwum '20

fot. Shutterstock

Państwo holenderskie nie złożyło apelacji od wyroku sądu, zgodnie z którym Holandia jest częściowo odpowiedzialna za katastrofę lotniczą, która miała miejsce w Faro w 1992 roku – przekazał Veeru Mewa, prawnik reprezentujący 32 ofiary katastrofy.

Mewa przekazał, że nie otrzymał żadnych oficjalnych informacji na ten temat, jeśli jednak państwo holenderskie zamierzałoby złożyć apelację od wyroku, wówczas Mewa do dnia 8. kwietnia musiałby otrzymać wezwanie do sądu. Jeżeli nawet doszło do opóźnień w związku z Wielkanocą bądź epidemią koronawirusa, również prawnik powinien zostać o tym poinformowany.

8. stycznia sąd w Hadze uznał, że strona holenderska jest w 20% odpowiedzialna za wspomnianą katastrofę. Dnia 21. grudnia 1992 roku samolot DC10 należący do holenderskich linii lotniczych Martinair, rozbił się podczas lądowania na lotnisku w Faro (Portugalia).

Na pokładzie było wówczas 327 osób, głównie byli to Holendrzy. 54 pasażerów oraz dwóch członków załogi zginęło, ponad 200 osób zostało rannych. Również jeden pracownik służb ratunkowych poniósł śmierć na skutek wypadku.

23.04.2020 Niedziela.NL

(kk)


Komentarze 

 
0 #1 Paweł35 2020-04-23 21:02
A że tak zapytam coś cokolwiek? Jakieś stanowisko w sprawie Srebrenicy? Tylko głowy odwracali.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki