Holandia: 12-procentowy wzrost incydentów z użyciem broni palnej

Archiwum '20

Holenderska policja oraz prokuratura opublikowały wspólne oświadczenia prasowe, w którym wyrażono niepokój związany z rosnącą liczbą incydentów z użyciem broni palnej. W zeszłym roku odnotowano ich 646, zaś w roku 2018 – 557.

W 2019 roku na skutek strzelanin zginęło 31 osób, poza tym 131 osób zostało rannych. Dla porównania, w 2018 roku odnotowano nieco więcej ofiar śmiertelnych, bo 34, a także 120 rannych osób. W 2019 roku zaobserwowano również wzrost liczby ataków z użyciem granatów ręcznych. W 2019 zarejestrowano 61 incydentów, zaś w 2018 – 43. Natomiast w roku 2017 było ich jedynie 22.

W zeszłym roku policja skonfiskowała 5,7 tys. sztuk broni palnej – czyli nieco mniej niż w 2018 roku. Niemniej jednak, zdaniem władz, nielegalny handel bronią wcale się nie skurczył. Według policji i prokuratury, Holandia jest przede wszystkim krajem tranzytowym: wiele sztuk broni trafia tu tylko przejściowo, bo miejscem przeznaczenia jest inny kraj.

W minionych latach zaostrzono podejście do nielegalnego handlu bronią. „Eksperci od broni palnej dokładnie badają każdy przechwycony transport. Wzrosła też liczba dochodzeń dotyczących przemytu broni” - przekazał prokurator, Hendrik-Jan Talsma, który zapewnił przy tym, że władze nadal będą podejmowały wysiłki w celu walki z nielegalnym handlem bronią.

20.04.2020 Niedziela.NL

(kk)