Holandia: 59-latek podejrzany o gwałt twierdzi, że nastolatka zmusiła go do seksu

Archiwum '20

fot. Shutterstock

59-latek podejrzany o gwałt na 15-latce twierdzi, że dziewczyna zmusiła go do seksu. Do zbrodni doszło w 2017 roku na kempingu w Luksemburgu. Prokuratura żąda dla mężczyzny 3,5 roku pozbawienia wolności.

Rob N. i jego ofiara znali się od jakiegoś czasu. Według mężczyzny dziewczyna miała trudności, a ponieważ nigdy nie była na wakacjach, zabrał ją na weekend na kemping. Po pierwszej nocy zapłakana dziewczynka powiedziała matce, że N. ją zgwałcił. Właściciel kempingu natychmiast wezwał policję, a 59-latek został zatrzymany.

W kwietniu 2018 r. N. postanowił przedstawić swoją wersję wydarzeń. Powiedział, że obudził się w nocy, a 15-latka na nim siedziała. Uprawiali seks wbrew jego woli, ponieważ nie był w stanie odepchnąć nastolatki. Mężczyzna twierdzi także, że cała sprawa została wcześniej ukartowana, ponieważ ludzie zazdrościli mu podejścia do życia.

W Holandii już sam seks z osobą nieletnią jest karalny. Prokurator będzie jednak starał się udowodnić, że doszło do gwałtu, a nastolatka została zmuszona.

20.01.2020 Niedziela.NL

(mś)


Komentarze 

 
+1 #1 Barbara 2020-01-20 11:30
No i masz babo placek... kto to wie jak tam faktycznie bylo.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki