[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
- Rodzice tak rozpieszczają dzieci, że nie chce im się wstawać z łóżek. Po co mam pracować, skoro i tak dostanę tego iPada? – dziennik „AD” cytuje holenderskiego rolnika, narzekającego na trudności związane z przekonaniem młodych Holendrów do pracy w wakacje.
Jeszcze dekadę czy dwie temu wielu młodych Holendrów pracowało latem w szklarniach, magazynach czy na polach. Rolnicy i ogrodnicy nie mieli większych problemów ze znalezieniem uczniów, którzy latem chcieli sobie dorobić, zrywając pomidory, segregując cebulki kwiatowe czy wykonując prace polowe.
Teraz jest zupełnie inaczej, wynika z tekstu zamieszczonego na stronie internetowej dziennika „AD”. Niektórzy przedsiębiorcy starają się zachęcić młodych Holendrów do pracy sezonowej organizując im imprezy czy obiecując bonusy za nakłonienie do pracy znajomych, ale wielkich efektów brak.
- Uczniowie mają dziś więcej możliwości. Jeśli już chcą pracować w wakacje, to wolą robić coś, co wiąże się z ich ambicjami – portal cytuje jednego z przedsiębiorców. A zrywanie papryk czy ścinanie kwiatów przeważnie nie pasuje do ich ambicji zawodowych.
W efekcie firmy branży rolniczej i ogrodniczej mają wielkie problemy ze znalezieniem odpowiedniej liczby pracowników sezonowych. Na dużo mniejsze zainteresowanie ze strony holenderskich uczniów nakładają się trudności ze znalezieniem zagranicznych pracowników.
W minionych kilku, kilkunastu latach to właśnie pracownicy np. z Polski, Słowacji czy Rumunii zajmowali miejsce uczniów, rezygnujących z pracy sezonowej. Teraz także imigranci coraz częściej nie palą się do tego rodzaju ciężkich, przeważnie słabo płatnych prac. Informowaliśmy już o tym wielokrotnie, np. w tekście „Holenderscy rolnicy i ogrodnicy: coraz trudniej o polskich pracowników”: TUTAJ.
Coraz więcej niderlandzkich agencji pośrednictwa pracy oraz przedsiębiorców, w tym tych z branży rolniczej i ogrodniczej, sugeruje, że w związku z brakiem rąk do pracy holenderski rząd powinien ułatwić zatrudnianie osób z państw nienależących do Unii Europejskiej (np. Ukraińców).
- Aby gospodarka mogła się rozwijać, potrzebujemy w nadchodzących pięciu latach dodatkowych pracowników. Większa imigracja zarobkowa jest częścią rozwiązania, a pracodawcy coraz częściej będą się rozglądać za pracownikami spoza Europy – mówiła niedawno portalowi nieuweoogst.nl Simone Nederend z ABU, organizacji zrzeszającej niderlandzkie agencje pośrednictwa pracy.
Więcej na ten temat w tekście „Holenderscy rolnicy i ogrodnicy: Mniej Polaków, więc szukamy pracowników spoza UE”: TUTAJ.
14.08.2019 Niedziela.NL
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze