[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Z wygraniem Eurowizji wiąże się pewien kosztowny obowiązek: zwycięski kraj musi zorganizować kolejną edycję konkursu. W Holandii już rozgorzała dyskusja na temat tego, kto powinien za to zapłacić.
W minioną sobotę w Tel Awiwie odbył się finałowy koncert tego popularnego konkursu piosenki. Po 44 latach to znowu holenderski artysta okazał się najlepszy. Najwięcej głosów jurorów i telewidzów zdobył Duncan Laurence i jego utwór „Arcade”. Holandia wyprzedziła Włochy i Rosję.
Holender wygrał konkurs Eurowizji! - TUTAJ.
W Holandii konkurs Eurowizji traktuje się bardzo poważnie. Już na kilka tygodni przed finałem w mediach wiele się mówi i pisze na ten temat. Fakt, że niderlandzki artysta po tylu latach w końcu znów wygrał, przyjęto z wielkim entuzjazmem.
- To fantastyczne, że Holandia wygrała – skomentował sukces rodaka premier Mark Rutte. Premier tuż po ogłoszeniu wyników zadzwonił z gratulacjami do Duncana. Artysta nie miał wtedy zbyt wiele czasu… – To była krótka rozmowa, krócej niż minuta – przyznał szef rządu.
Jeśli chodzi o pieniądze na organizację konkursu w Holandii, Rutte jest już mniej entuzjastyczny. Nie są to małe wydatki. Na zorganizowanie konkursu w Tel Awiwie wydano 30 mln euro, opisuje dziennik „AD”.
Także poprzednie edycje kosztowały przeważnie ok. 15-50 mln euro.
Głównym organizatorem imprezy będzie telewizja publiczna NPO. Partia premiera VVD od lat domaga się ograniczenia jej budżetu i stopniowo wprowadza ten plan w życie. Nie dziwi więc, że Rutte zapytany o ewentualne wsparcie finansowe rządu dla NPO w związku z tym projektem, jest sceptyczny.
- Nie wydaje mi się, że byłby to popularny pomysł. Szwecja zorganizowała konkurs wydając na to 15 mln euro. Jeśli też tak zrobimy, to wystarczy pieniędzy w obecnym budżecie telewizji – powiedział premier w programie telewizyjnym „WNL op Zondag”.
Jeśli rząd się nie dołoży do organizacji imprezy, to może zrobi to któryś z samorządów. Na razie nie wiadomo, które miasto zorganizuje przyszłoroczny finał Eurowizji. Z jednej strony wydawałoby się, że najlogiczniejszym wyborem byłaby stolica (Amsterdam ma odpowiednie sale koncertowe i infrastrukturę, jest tu wiele hotelów, itp.), z drugiej strony władze stolicy już od pewnego czasu dążą do tego, by ograniczyć liczbę turystów odwiedzających Amsterdam.
A innych miast chętnych do organizacji finału Eurowizji nie brakuje. – Już w nocy [po zwycięstwie Duncana] dostałem wiele smsów od samorządowców, którzy chcieliby u siebie zorganizować ten konkurs! – powiedział Rutte.
20.05.2019 Niedziela.NL
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze