[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Po 44 latach to znowu holenderski artysta wygrał konkurs Eurowizji. Jeszcze do niedawna nawet w Holandii mało kto słyszał o Duncanie, w sobotę docenili go jurorzy i telewidzowie z całej Europy.
Piosenka „Arcade” już od dłuższego czasu była wymieniana wśród faworytów do zwycięstwa, jednak głosowanie było bardzo emocjonujące. Po zliczeniu głosów od jurorów Holandia zajmowała trzecie miejsce, ale dzięki głosom telewidzów to właśnie 25-latek ze Spijkenisse okazał się zwycięzcą.
W finałowym koncercie w Tel Awiwie wystąpili artyści z 26 państw. Polska nie zakwalifikowała się do finału. W sumie Duncan Laurence zdobył 492 punkty. Holandia wyprzedziła Włochy (465 punkty) i Rosję (369).
Duncan jest piątym w historii holenderskim zwycięzcą Eurowizji. Po raz ostatni Holandia wygrała tę imprezę 44 lat temu (Teach-In z piosenką „Ding-a-dong”).
Zwycięstwo Duncana oznacza, że przyszłoroczny konkurs Eurowizji odbędzie się w Holandii.
Duncan Laurence „Arcade”:
Piosenkę „Arcade” napisał sam wykonawca, we współpracy z Wouterem Hardym i Joel Sjöö.
Decyzja o tym, że w tym roku Holandię reprezentować będzie Duncan Laurence była zaskakująca. 25-latek nie był znanym artystą. W 2014 roku wystąpił w programie „The Voice of Holland”, ale później niewiele o nim słyszano, przypomina portal nu.nl.
W trakcie „The Voice od Holland” młody artysta poznał Ilse DeLange, popularną niderlandzką piosenkarkę, która kilka lat temu zajęła drugie miejsce na Eurowizji. To właśnie DeLange zaproponowała, by to Duncan Laurence reprezentował Holandię w Izraelu. Jak się okazało, był to bardzo dobry pomysł.
19.05.2019 Niedziela.NL
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze