Holandia: Stacjom brakuje benzyny. Powód – zaskakujący

Archiwum '18

fot. Bjoern Wylezich / Shutterstock.com

Susza w naturze, susza na stacjach paliw – tak można podsumować problem, z jakim borykają się holenderscy właściciele stacji benzynowych.

W minionych miesiącach spadło bardzo mało deszczu, nie tylko w Holandii, ale i np. w Niemczech. Przełożyło się to na bardzo nisko poziom wód w rzekach. A to właśnie transport rzeczny jest najważniejszy, jeśli chodzi o zaopatrzenie holenderskich stacji benzynowych, informuje dziennik „AD”. Szczególnie niski poziom wody w Renie mocno skomplikował sytuację.

- Już od dłuższego czasu mamy problemy z niskim poziomem wód z powodu suszy, ale jak dotąd udawało nam się zaopatrzyć wszystkie stacje. Niestety kłopotów z transportem rzecznym jest teraz tak wiele, że już nie jesteśmy w stanie tego zagwarantować – powiedział „AD” Tim Kezer, rzecznik prasowy Shell.

W związku z tymi problemami Shell zdecydował, że część samoobsługowych stacji benzynowych nie będzie czasowo zaopatrywana. Takich stacji jest już kilkadziesiąt. W efekcie klienci odsyłani są z tych stacji na inne, większe i z obsługą. Tam nadal jest wystarczająco wiele benzyny i oleju napędowego, uspokaja Shell.

Podobne problemy mają inne koncerny paliwowe i stacje benzynowe. Pozostałe koncerny nie rezygnują jednak z zaopatrywania jednego rodzaju stacji i starają się rozdzielać mniejszą ilość dostępnego paliwa równomiernie. Oznacza to jednak, że klienci muszą się liczyć z tym, że na niektórych stacjach w niektórych okresach może brakować niektórych rodzajów paliw.

Koncerny próbują rozwiązać ten problem, np. szukając alternatywnych sposobów zaopatrywania się w paliwa (np. transport drogowy lub kolejowy, inne trasy itp.), ale według ekspertów jest to bardzo trudne. Najbardziej w zakończeniu tych problemów pomogłyby intensywne opady deszczu w Holandii i w Niemczech, podsumowuje „AD”.


28.11.2018 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki