Holandia chce lepszych stosunków z Turcją

Archiwum '18

- Zdecydowaliśmy, że będziemy patrzeć w przyszłość, a nie w przeszłość – powiedział szef holenderskiej dyplomacji Stef Blok po spotkaniu z tureckim ministrem spraw zagranicznych w Ankarze.

W środę Blok udał się z krótką, jednodniową wizytą do Turcji. Była to pierwsza wizyta na tak wysokim szczeblu od marca ubiegłego roku, kiedy doszło do gwałtownego pogorszenia się stosunków na linii Holandia-Turcja.

Do kryzysu doszło, ponieważ Holandia nie wydała wówczas pozwolenia tureckim politykom rządowym na prowadzenie na terenie Holandii kampanii w związku z tureckim referendum, przypomina dziennik „De Telegraaf”. Doprowadziło to do protestów tureckich zwolenników prezydenta Erdogana na ulicach Rotterdamu.

Sam Erdogan oskarżył wówczas Holandię o „nazizm”, co doprowadziło do wielkiego kryzysu dyplomatycznego w relacjach pomiędzy tymi dwoma krajami.  

W lipcu tego roku Holandia i Turcja złagodziły stanowiska, a środowe spotkanie ministra Bloka z ministrem Mevlütem Çavuşoğlu było kolejnym krokiem w procesie powrotu do normalnych relacji dyplomatycznych, podkreślają komentatorzy. Zapowiedziano też, że w przyszłym roku Çavuşoğlu złoży wizytę w Holandii.

Ocieplenie stosunków przełożyło się na język ministrów. Oskarżenia o nazizm czy domaganie się przeprosin zniknęły, a Blok mówił o „serdecznym spotkaniu” i „pozytywnym dniu”. Także minister Çavuşoğlu nie chciał poświęcać zbyt wiele czasu wydarzeniom z marca 2017 roku. – Te dni zostawiamy za sobą i skupiamy się teraz na przyszłości – powiedział turecki minister cytowany przez dziennik „AD”.

Oba kraje są ze sobą mocno związane, nie tylko ze względu na wielką społeczność tureckiego pochodzenia w Holandii. Holandia to największy inwestor zagraniczny w Turcji, a także liczba niderlandzkich turystów odwiedzających ten kraj jest wysoka. Według Bloka holenderskie firmy są bardzo zainteresowane tureckim rynkiem, gdyż ma on „ogromny potencjał wzrostu”.

Szef niderlandzkiej dyplomacji podkreślił też, że „Turcja odgrywa pozytywną rolę w syryjskiej prowincji Idlib”. Ankara jest dla Hagi – i całej UE – również bardzo ważnym partnerem w ograniczeniu liczby uchodźców i imigrantów przybywających na Stary Kontynent. To właśnie dzięki umowie z Turcją udało się znacząco zmniejszyć liczbę nowych uchodźców.

W trakcie spotkania poruszono też drażliwe tematy – dotyczące np. stanu państwa prawa w Turcji oraz nierespektowania praw człowieka przez rządzących tym krajem – ale kwestie te nie zdominowały spotkania. Cel wizyty Bloka był bowiem jasny: poprawić stosunki pomiędzy Holandią i Turcją, a nie szukać nowych kwestii spornych.

07.10.2018 ŁK Niedziela.NL